M. Wassermann do PiS: nie mieszajcie ojca do polityki!
W piątek na odsłonięciu tablicy ku czci mojego ojca ludzie zgromadzili się dla Zbigniewa Wassermanna człowieka, a nie polityka. Tam nie powinno być polityki - powiedziała w programie "Kontrwywiad RMF FM" córka tragicznie zmarłego posła Małgorzata Wassermann.
13.12.2010 | aktual.: 13.12.2010 14:05
- Mój ojciec nie żyje, nie mieszajcie go do polityki - zaapelowała do polityków PiS mówiących, że gdy szaleje zdrada, Zbigniew Wassermann stałby przy Jarosławie Kaczyńskim.
Małgorzata Wassermann powiedziała, że rodziny robią wszystko, aby zdobyć informacje na temat śledztwa w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem. - My w zasadzie od ośmiu miesięcy bijemy głową w mur i próbujemy uzyskać te informacje, jak nie z tej, to z innej strony - podkreśliła.
Córka tragicznie zmarłego posła przyznała, że nie wie czy spotkania z premierem są dobrym pomysłem. - Jeżeli przyjdzie nam do głowy inna, bardziej efektywna formuła, to na pewno będziemy próbowali z niej skorzystać. Na ten moment przyszła nam do głowy możliwość spotkania z premierem. Premier się zgodził, natomiast nie wyglądało to na ostatnim spotkaniu w taki sposób, aby posuwało nas do przodu - powiedziała.
Małgorzata Wassermann ujawniła, że wyszła z sobotniego spotkania w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ponieważ "pan premier tym razem nie pozwolił nam zabrać w ogóle głosu". - Rozpoczęło się odczytywanie pytań, które padły wcześniej i odpowiedzi na te pytania, to były odpowiedzi, nie o to nam chodziło w tych pytaniach. Ja chciałam jakby zwrócić uwagę, że my się chyba nie rozumiemy - zaznaczyła.
Zadeklarowała jednak, że pójdzie na następne spotkania. - Ja tam idę po fakty, a nie dla przyjemności. Oczywiście, że będę w nich uczestniczyć - powiedziała.