Łyżwiński będzie oskarżony o gwałt i molestowanie?
Prokuratura chce uchylić immunitet posłowi Samoobrony Stanisławowi Łyżwińskiemu i postawić mu zarzuty gwałtu i molestowania seksualnego - donosi dziennik.pl. Grozi za to nawet 12 lat więzienia.
18.05.2007 | aktual.: 18.05.2007 06:35
Według zeznań wielu świadków, Łyżwiński jest winny. Sam zainteresowany kategorycznie zaprzecza.
Śledztwo w sprawie tzw. seksafery w Samoobronie wszczęte zostało w grudniu ubiegłego roku po publikacji w "Gazecie Wyborczej". Tekst "Praca za seks w Samoobronie" powstał na podstawie relacji Anety Krawczyk, byłej radnej Samoobrony w łódzkim sejmiku i byłej dyrektor biura poselskiego Łyżwińskiego. Kobieta utrzymuje, że pracę w partii dostała za usługi seksualne świadczone Łyżwińskiemu i Andrzejowi Lepperowi. Krawczyk twierdzi też, że ojcem jej najmłodszego dziecka jest Łyżwiński, jednak badania DNA to wykluczyły. Test DNA wykluczył także ojcostwo Andrzeja Leppera.