Luzowanie obostrzeń. Mamy nieoficjalne informacje z rządu
Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, rząd Mateusza Morawieckiego w czerwcu wprowadzi dalsze poluzowanie obostrzeń. Zmiany mają dotyczyć w pierwszej kolejności zwiększenia dostępności w obiektach sportowych, galeriach handlowych i kościołach. Rząd chce również dopuścić możliwość większego otwarcia restauracji.
Premier Mateusz Morawiecki opowiada się za dalszym odmrażaniem branż gospodarki w Polsce (Photo by Jaap Arriens/NurPhoto via Getty Images)
Albo w piątek albo w poniedziałek - tak usłyszeliśmy w rządowych źródłach, kiedy zapytaliśmy o konferencję prasową z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, na której ma być przedstawione dalsze luzowanie obostrzeń. Termin może się jeszcze zmienić, bowiem trwają intensywne i szczegółowe ustalenia, co do odmrażania kolejnych branż i wychodzenia na przeciw oczekiwaniom większości mieszkańców Polski.
Więcej osób w siłowni i na zakupach
Co się znajdzie w harmonogramie zmian? Nieoficjalnie, od 6 czerwca we wszystkich obiektach, w których obecnie może przebywać 1 osoba na 15 metrów kwadratowych powierzchni, będzie mogła przebywać 1 osoba na 10 metrów kwadratowych. Chodzi m.in. o siłownie, kluby fitness, kasyna, obiekty handlowe, placówki pocztowe, biblioteki, a także obiekty kultu religijnego.
Z kolei pod koniec czerwca (prawdopodobnie od 26 czerwca) urzędnicy chcą zwiększyć liczbę osób korzystających z restauracji. Miało to by być 75 proc. obłożenia lokalu. Obecnie działalność restauracyjna prowadzona jest jedynie w ogródkach. A od piątku 28 maja możliwe będzie prowadzenie gastronomii w lokalu przy 50 proc. obłożeniu, niezbędne będzie jednak zachowanie wytycznych sanitarnych - m.in. zachowany będzie musiał być dystans między stolikami (zajęty może być co drug stolik).
Również pod koniec czerwca rząd będzie chciał uruchomić jedną z najdłużej zamkniętych branż - konferencyjno-eventową. Według ustaleń Wirtualnej Polski, targi, wystawy, kongresy, konferencje, spotkania mają wystartować 26 czerwca w reżimie sanitarnym z limitem 1 osoba na 10 metrów kwadratowych powierzchni.
Obecnie - zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem - takie wydarzenia mogą odbywać się jedynie zdalnie. Aktualne przepisy obowiązują do 5 czerwca. I mają jeszcze obowiązywać do końca następnego miesiąca.
Rząd patrzy na liczbę szczepień
Przypomnijmy, od piątku 28 maja zostają otwarte kluby fitness i siłownie. Mogą działać pod warunkiem prowadzenia tej działalności z udziałem nie więcej uczestników niż jedna osoba na piętnaście metrów powierzchni.
Zakazana nadal będzie organizacja imprez w klubach, podobnie jak prowadzenie gier hazardowych na automatach. Otwarte będą hotele – wymagane jest jednak, by hotel udostępniał nie więcej niż 50 proc. pokoi znajdujących się w danym obiekcie.
Od 29 maja będzie można zjeść też posiłki w lokalu oraz w wydzielonej strefie gastronomicznej sali sprzedaży na stacji benzynowej. Klienci będą jednak musieli mieć zasłonięte usta i nos do czasu zajęcia przez nich stolików, obowiązek ten dotyczyć będzie też obsługi.
Uruchomione będą mogły być też kryte obiekty sportowe, baseny, ale obłożenie obiektów będzie mogło wynosić 50 proc.
Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, w dalszym luzowaniu obostrzeń decydującym czynnikiem, oprócz malejącej liczby dziennych zakażeń, będzie przede wszystkim liczba zaszczepionych osób. W Polsce podano już 18 milionów dawek, ale w pełni zaszczepionych osób jest 5,8 mln. W ostatnim czasie szczepienia jednak wyhamowały, m.in. wśród najmłodszych roczników. - Jeśli znowu przyspieszymy ze szczepieniami, kolejne, dodatkowe luzowania obostrzeń mogą pojawić się również w czerwcu - mówi nam nasze źródło z otoczenia rządu.
