Łukaszenka o "wojnie nuklearnej". Stawia warunki Ukrainie

Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka w absurdalnym wywiadzie dla agencji AFP po raz kolejny oskarżył kraje zachodnie o eskalację konfliktu w Ukrainie. Jak stwierdził, musi "dojść do zatrzymania działań", aby "uniknąć wojny nuklearnej". Przywódca wezwał także Ukrainę do zaakceptowania faktu utraty terenów, które już teraz znalazły się pod kontrolą Federacji Rosyjskiej.

Aleksandr ?ukaszenka udzieli? wywiadu agencji AFP
Belarus' President Alexander Lukashenko gives an exclusive interview to Agence France-Presse (AFP) at his residence, the Independence Palace, in the capital Minsk on July 21, 2022. (Photo by Alexander NEMENOV / AFP)
ALEXANDER NEMENOVŁukaszenka o "wojnie nuklearnej". Stawia warunki Ukrainie
Źródło zdjęć: © East News | ALEXANDER NEMENOV
oprac.  MRM

Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka w absurdalnym wywiadzie dla agencji AFP po raz kolejny oskarżył kraje zachodnie o eskalację konfliktu w Ukrainie. Jak stwierdził, musi "dojść do zatrzymania działań", aby "uniknąć wojny nuklearnej".

- Zachód chciał rozpocząć konflikt z Rosją i sprowokować tę wojnę. Gdyby Rosja nie interweniowała w Ukrainie, kraje NATO zorganizowałyby się i uderzyłyby w Rosję - stwierdził Łukaszenka.

Według przywódcy Białorusi nadszedł "idealny moment" na zakończenie konfliktu na "dobrych warunkach dla Ukrainy". - Wszystko zależy od Kijowa... Tę wojnę można zakończyć na akceptowalnych dla Ukrainy warunkach - wyjaśnił.

Mówiąc te słowa, Łukaszenka wezwał jednak Ukrainę do zaakceptowania faktu utraty terenów, które już teraz znalazły się pod kontrolą Federacji Rosyjskiej. Jego zdaniem na omawianie tej kwestii "jest już za późno".

W rozmowie białoruski dyktator zaznaczył również, że Rosja "nie wykorzystała jeszcze wszystkich sił, jakie mogłaby użyć w Ukrainie".

Łukaszenka odniósł się również do roli Białorusi w wojnie w Ukrainie. Jak wytłumaczył, jego kraj "nie walczy w Ukrainie ani sprzętem, ani siłą roboczą". Przyznał jednak, że z terytorium Białorusi przeprowadzano ostrzał obiektów wojskowych Ukrainy, ale robiono to niejako "w celach prewencyjnych".

- Tak, bierzemy udział w operacji. Leczymy rannych, dajemy lekarstwa Ukraińcom i Rosjanom. To jest nasz udział w tej akcji. Nie zabijamy ludzi - stwierdził przywódca.

Źródło: Ria Nowosti/Ukraińska Prawda

Zobacz też: Co dalej po ataku na Odessę? Gen. Pacek o tym, na czym skupią się teraz Rosjanie

Wybrane dla Ciebie

Media: sędzia wjechał autem w drzewo. Był nietrzeźwy
Media: sędzia wjechał autem w drzewo. Był nietrzeźwy
Silne wstrząsy w Chinach. Jest nagranie
Silne wstrząsy w Chinach. Jest nagranie
Kobieta wjechała w przystanek autobusowy. Nieoficjalne informacje o kierowcy
Kobieta wjechała w przystanek autobusowy. Nieoficjalne informacje o kierowcy
Niemcy chcą pomóc w odbudowie Strefy Gazy
Niemcy chcą pomóc w odbudowie Strefy Gazy
Tusk skomentował słowa lidera AFD. Uderzył w Nawrockiego
Tusk skomentował słowa lidera AFD. Uderzył w Nawrockiego
Oskarżyła Brejzę. Urzędniczka stanie przed sądem
Oskarżyła Brejzę. Urzędniczka stanie przed sądem
J.D. Vance zapewnia: 20 zakładników Hamasu zostanie uwolnionych
J.D. Vance zapewnia: 20 zakładników Hamasu zostanie uwolnionych
UE uruchamia nowy system. Będzie rejestr podróżnych z innych krajów
UE uruchamia nowy system. Będzie rejestr podróżnych z innych krajów
Śmierć nastolatków. Szkoła żegna 15-letniego Wiktora
Śmierć nastolatków. Szkoła żegna 15-letniego Wiktora
Zełenski na łączach z Macronem. Ukraina prosi o wsparcie w obronie powietrznej
Zełenski na łączach z Macronem. Ukraina prosi o wsparcie w obronie powietrznej
Antycyklony nad Europą. W Polsce będzie wyjątkowo sucho
Antycyklony nad Europą. W Polsce będzie wyjątkowo sucho
Strzelanina w barze w Karolinie Południowej. 20 rannych, 4 osoby nie żyją
Strzelanina w barze w Karolinie Południowej. 20 rannych, 4 osoby nie żyją