Łukasz Szumowski podaje się do dymisji. Jeszcze niedawno zapewniał, że zostaje na stanowisku
Minister zdrowia Łukasz Szumowski we wtorek poinformował, że odchodzi z resortu. Jeszcze na początku sierpnia w programie "Tłit" zapewniał, że "jako sternik nie zamierza opuścić okrętu" podczas pandemii koronawirusa.
- Nigdzie nie znikam, nie odchodzę, pozostaje posłem, pozostaję w przestrzeni publicznej. Wracam do zawodu, jestem kardiologiem, elektrofizjologiem, chciałbym leczyć pacjentów - zapewniał podczas konferencji prasowej odchodzący minister zdrowia. Łukasz Szumowski podał się do dymisji po ponad 2 latach od zaprzysiężenia go na szefa resortu zdrowia.
Jeszcze 7 sierpnia w programie "Tłit" Szumowski zapewniał, że zostaje na stanowisku. - W takiej sytuacji jaką mamy, nie można w ogóle rozmawiać o opuszczeniu okrętu. Ja akurat jestem żeglarzem i sternikiem, i wiem że takich rzeczy się nie robi - mówił w rozmowie z Markiem Kacprzakiem minister zdrowia. Polityk zapewniał, że "rekonstrukcja, rekonstrukcją, a Łukasz Szumowski walczy z koronawirusem".
Teraz odchodzący minister zdrowia ujawnił, że rozmowy na ten temat odejścia z rządu trwały od wielu miesięcy. - Umowa dżentelmeńska między mną a premierem i prezesem (PiS Jarosławem Kaczyńskim - red.) była taka, że miałem dokończyć parę spraw ważnych dla Polski i choćby zakończyć i wdrożyć system informatyzacji ochrony zdrowia - wyjaśnił.