Łukasz Szumowski pod ostrzałem. "Moje dzieci czytają, czego to nie ukradłem"

Łukasz Szumowski stał się "bohaterem" afery maseczkowej, prześwietlany jest jego majątek. Minister zdrowia odpiera zarzuty kierowane pod adresem jego i jego żony. - Gdybyśmy byli w dawnych czasach, tobym panu Nitrasowi dał w pysk - powiedział.

Łukasz Szumowski: "Nie muszę być ministrem"
Źródło zdjęć: © Forum
Anna Kozińska

Minister zdrowia Łukasz Szumowski musi tłumaczyć się z biznesowych powiązań z bratem. Zapewnia jednak, że działał zgodnie z prawem. - Nigdy nie doświadczyłem tak bezpardonowego ataku na moją rodzinę - mówi w rozmowie z Interią.

Przyznaje, że ludzie czytając na jego temat w mediach mogą myśleć, że "politycy są po to, żeby się nachapać". - Że wszyscy politycy to złodzieje, niezależnie od strony politycznego sporu. Patrzę jednak na polityków w Sejmie i szczerze powiedziawszy, bogatych ludzi nie widziałem. Myślę, że jest tysiąc innych metod uzyskania dużych pieniędzy niż wejście do polityki, które żadną metodą nie jest - podkreśla.

I dodaje: - Powiem szczerze: nie muszę być ministrem. Naprawdę mam dobry fach w ręku. Jestem jednym z dłużej urzędujących ministrów zdrowia, bo mało kto wytrwał tyle na moim stanowisku, więc niczego się nie obawiam. Z drugiej strony jako kardiolog i profesor zabiegowy zarabiałem 20-30 tys. zł miesięcznie. Miałem dobrą pracę i pacjentów, którzy mnie szanowali. Miałem czas dla siebie i rodziny. Bycie ministrem nie jest rzeczą, która jest przyjemna.

Zobacz też: Ataki na Łukasza Szumowskiego. Gdzie jest Andrzej Duda?

Mówi też o pozytywach bycia politykiem. - Zyskałem doświadczenie, wiedzę, możliwość uczestniczenia w wielu wyjątkowych sytuacjach. Wydaje mi się, że mogłem pomóc w przełomowym momencie, jakim była i jest epidemia. Czy moja rodzina zyskała? Nie. Na pewno straciła. Nie mam czasu dla dzieci i żony, która za moje wejście do życia publicznego jest teraz obrzucana błotem. Od kilku dni moje dzieci czytają w internetowych wpisach, czego to nie ukradłem. Pod tym względem na pewno straciłem - dodaje Szumowski.

Łukasz Szumowski odpiera zarzuty dotyczące majątku

Minister tłumaczy, że cały majątek przepisał na żonę, bo jako osoba publiczna nie może go mieć. - To był poniekąd dorobek mojego życia. Dzięki prężnej działalności przez cały życie jestem dziś jaki jestem i to co mam, to zasługa mojej pracy - mówi minister zdrowia.

Pytany o to, dlaczego zdecydował się na rozdzielność majątkową z żoną, odpowiedział: - Wziąłem duży kredyt. Jeżeli biorę kredyt wart milion złotych to wolałbym, żeby nie obciążał mojej żony i dzieci, ale tylko mnie. To ja fizycznie zarabiałem operując. Przed wzięciem bardzo dużego kredytu zdecydowałem więc o rozdzielności majątkowej. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

Sławomir Nitras nazwał żonę Szumowskiego "słupem". Minister zdrowia zareagował. - Gdybyśmy byli w dawnych czasach, tobym panu Nitrasowi dał w pysk. Oceniam pana Nitrasa jako człowieka chamskiego i niekulturalnego. W sumie więc szkoda na niego energii i czasu - podkreśla.

Źródło: Interia

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.