Łukaszewicz wykluczony. W geście buntu wyszli inni posłowie PiS
Sebastian Łukaszewicz (PiS) został wykluczony z czwartkowego posiedzenia komisji śledczej ds. Pegasusa. Magdalena Sroka tłumaczyła, że powodem tej decyzji było "ponowne utrudnianie prac komisji" przez tego członka.
W środę, po przesłuchaniu byłego prezesa NIK, senatora KO Krzysztofa Kwiatkowskiego, członkowie komisji planowali przystąpić do przesłuchania kolejnego świadka.
Tym razem na świadka wezwany został były wiceszef MS, poseł PiS Michał Woś. Zanim jednak do tego doszło, Magdalena Sroka zdecydowała o wykluczeniu Łukaszewicza z posiedzenia. Decyzję tę podjęła podczas dyskusji nad wnioskami formalnymi, które były związane z utrudnianiem prac komisji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagle wrócił. Stanął przed kamerami. "To jest szok"
- Na podstawie uprawnienia, które przysługuje mi jako przewodniczącej komisji, na podstawie art. 11 c ust. 3 wykluczam pana z dzisiejszego posiedzenia - ogłosiła przewodnicząca komisji.
Inni posłowie PiS wyszli w geście buntu
Po tej decyzji, salę opuścili również Jacek Ozdoba i Mariusz Gosek, również posłowie PiS.
Ozdoba, wychodząc, skierował do przewodniczącej komisji słowa krytyki: "Łamie pani prawo, pani przewodnicząca".
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Wsiadł w samochód i wrócił". Kulisy powrotu Zbigniewa Ziobry do Polski
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski