"Ludzie żyli 900 lat. Życie skróciło się przez grzech". Rosja przerwała karierę naukowca

Rosyjskie Ministerstwo Edukacji rozwiązało umowę z dyrektorem instytutu genetyki. Decyzję rządu potępiła Rosyjska Cerkiew Prawosławna, twierdząc, że naukowiec został zwolniony za swoje przekonania, które dotyczyły korelacji chorób genetycznych z grzechem.

Rosyjska Akademia Nauki. Zdjęcie ilustracyjne
Rosyjska Akademia Nauki. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mikhail Svetlov
oprac. PJM

25.01.2024 | aktual.: 25.01.2024 14:37

Rosyjskie Ministerstwo Edukacji i Nauki zakończyło w środę współpracę z Aleksandrem Kudryawtsewem, dyrektorem Instytutu Genetyki Ogólnej Rosyjskiej Akademii Nauk - podał niezależny rosyjski portal Meduza, powołując się na agencję RIA Novosti. Urzędnicy nie podali oficjalnej przyczyny zwolnienia Kudryawtsewa.

Decyzję ministerstwa potępiła Rosyjska Cerkiew Prawosławna. Szef Patriarchalnej Komisji ds. Rodziny, Ochrony Macierzyństwa i Dzieciństwa, ksiądz Fiodor Łukjanow, w wywiadzie dla RIA Novosti, nazwał usunięcie naukowca ze stanowiska nieetycznym - donosi portal West Observer.

Zdaniem duchownego Kudryawtsew został zwolniony za swoje przekonania religijne, co jest niezgodne z zasadami etyki środowiska naukowego. Były dyrektor instytutu genetyki zasłynął z kontrowersyjnych opinii. Podczas wykładu na konferencji w marcu 2023 r. stwierdził, że w przeszłości ludzie żyli 900 lat. A spadek długości życia przypisał "grzechowi pierworodnemu". Dodatkowo Kudryawtsew stwierdził, że choroby genetyczne są ściśle związane z grzechem rodowym i osobistym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ksiądz Fiodr Łukajanow, broniąc racji naukowca, odwołał się do czasów Związku Radzieckiego. Przypomniał, że wówczas genetyka była uważana za pseudonaukę ze względu na sprzeczność z hipotezą Karola Darwina dotyczącą pochodzenia człowieka. "W tamtych czasach sumienni naukowcy byli poddawani ostracyzmowi za swoje zaangażowanie w prawdziwy obraz porządku świata" - powiedział komentując sytuację zwolnionego dyrektora.

Źródło: Meduza, West Observer

Wybrane dla Ciebie