Ludzie mediów zaskoczeni po słowach Glińskiego

- Telewizja publiczna niepotrzebnie próbuje uderzać w sektor organizacji pozarządowych, Przykro mi, że w TVP - po zmianie, na którą harowałem tyle lat - jest taki dom wariatów - powiedział w programie "Gość Wiadomości" w TVP wicepremier i minister kultury Piotr Gliński.

Wielu dziennikarzy nie ukrywało swojego zaskoczenia wypowiedziami Glińskiego.

- Znam problemy tego sektora. Miałem także mandat do zabrania głosu w tej sprawie, bo byłem pierwszym w Polsce socjologiem, który wskazywał krytyczne zjawiska w tym sektorze. Wychowałem całe pokolenia działaczy pozarządowych i zawsze wskazywałem krytyczne zjawiska. Ale ten sektor nie działa źle dlatego, że takie czy inne osoby z kimś spokrewnione w nim działają - mówił wicepremier.

Część publicystów zaobserwowała nasilone ataki na profesora Glińskiego ze strony środowisk popierających Prawo i Sprawiedliwość.

- W TVP od pewnego czasu próbuje się zupełnie niepotrzebnie prowadzić krucjatę przeciw sektorowi pozarządowemu - krytykował materiały TVP. Wicepremier zaznaczył, że nie można przeciwstawiać jednych fundacji wobec drugich. - Jedne dostają dużo pieniędzy, drugie mniej. W Polsce nie ma sprawiedliwego podziału pieniędzy publicznych, ale nie łączmy tego z tym, że ktoś jest czyimś dzieckiem – apelował.

Dziennikarze zastanawiają się również jaka przyszłość czeka ministra kultury i jakie będą reakcje rzeczników Prawa i Sprawiedliwości.

Oprac. Adam Styczek