Ludzie Kadyrowa grozili rosyjskim żołnierzom. "Strzelaj, do cholery"

W tymczasowo okupowanym Melitopolu doszło do starcia pomiędzy rosyjskim wojskiem a ludźmi Kadyrowa. W centrum wydarzeń znalazł się ulubieniec czeczeńskiego przywódcy - dowódca batalionu Wostok Achmat Wacha Chambulatow.

TGLudzie Kadyrowa grozili rosyjskim żołnierzom. "Strzelaj, do cholery"
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

Nagranie ze zdarzenia zostało opublikowane na rosyjskich kanałach powiązanych z rosyjską armią. Na filmie widać, że konflikt rozpoczął się w momencie zatrzymania przez rosyjskiego żołnierza konwoju, którym podróżował czeczeński dowódca. Zatrzymanie miało związek z koniecznością sprawdzenia dokumentów.

Starcie pomiędzy wojskiem rosyjskim a ludźmi Kadyrowa

Dokumenty okazane przez czeczeńskiego dowódcę okazały się nieważne. Rosyjski żołnierz nakazał jego zatrzymanie w celu uzyskania dalszych wyjaśnień, ale to nie spodobało się terroryście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Dzika radość" Rosji. Wskazał niepokojące działania PiS wokół więźniów

- Masz dokumenty? - pyta Rosjanin.

- Mam - mówi Czeczen i przekazuje kartkę papieru.

Chwilę później Rosjanin stwierdza: - Dokumenty są nieważne.

Czeczen odpowiada wprost: - Mam to gdzieś. Jestem dowódcą batalionu.

Później Czeczen krzyczy w kierunku Rosjanina: - Strzelaj do cholery! Jestem dowódcą batalionu. 

To przyjaciel Ramzana Kadyrowa

Wacha Chambulatow wyskoczył z samochodu i zaczął wymachiwać pistoletem. On i jego koledzy pobili kilku rosyjskich żołnierzy.

Jak piszą ukraińskie media, Chambulatow jest bliskim znajomym przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa, który z kolei jest przyjacielem rosyjskiego dyktatora Władimira Putina.

Kadyrow od początku wojny na pełną skalę wspiera Rosję, m.in. przekazując Putinowi swoich ludzi do walki. Żołnierze Kadyrowa zasłynęli wyjątkowym bestialstwem i okrucieństwem wobec ukraińskiej ludności cywilnej.

Wybrane dla Ciebie
Przerażający bilans ofiar pożaru w Hongkongu. Policja podała ostateczne dane
Przerażający bilans ofiar pożaru w Hongkongu. Policja podała ostateczne dane
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Łup się znalazł na Podhalu. Odzyskano skradzione w Europie maszyny budowlane
Łup się znalazł na Podhalu. Odzyskano skradzione w Europie maszyny budowlane
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Niemcy szpiegowani. Rosyjskie satelity przelatują codziennie
Niemcy szpiegowani. Rosyjskie satelity przelatują codziennie
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły