Spisek wykryto latem 2000 roku, gdy rodzina królewska przebywała na wakacjach w Europie. Według gazety, zamach był dobrze przygotowany, a zagrożenie życia monarchy - bardzo poważne.
Jak podaje dziennik, zamachowcy chcieli uderzyć w jacht - na pokładzie którego wypoczywała rodzina królewska - motorówką wyładowaną materiałami wybuchowymi. Miał ją naprowadzić na cel zamachowiec-samobójca.
Po ujawnieniu zagrożenia Abdullah natychmiast wrócił samolotem do Ammanu.
Według podobnego scenariusza przeprowadzono w październiku 2000 roku atak na amerykański okręt wojenny USS "Cole" zakotwiczony w jemeńskim porcie Aden. (mk)