Ludwik Dorn: Ewa Kopacz jest w dramatycznej sytuacji
– Nieuwzględnienie w kilku regionach bliskich współpracowników pani premier pokazuje, że Ewa Kopacz jest w dramatycznej sytuacji – ocenił Ludwik Dorn (niezrzeszony) w programie „Woronicza 17” w TVP Info, komentując wewnątrzpartyjne walki o miejsca na listach wyborczych. – Nie musimy używać ani broni konwencjonalnej, ani tym bardziej atomowej. My używamy rozumu. Czasem użycie rozumu powoduje, że ktoś ma mniej komfortową sytuację, ale jesteśmy drużyną i wszyscy to rozumieją – protestował min. Andrzej Halicki (PO). – Z niesmakiem słucham tej dyskusji o jedynkach. Bo tak naprawdę kolejność na liście kształtują wyborcy – skomentował Henryk Smolarz (PSL).
02.08.2015 | aktual.: 02.08.2015 13:23
Trwa układanie list kandydatów przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. W wielu regionach partyjni działacze bezlitośnie wycinają swoich konkurentów z wyborczej układanki. Na łódzkiej liście PO zabrakło dobrego miejsca dla znanej posłanki Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, która na razie zrezygnowała ze startu w wyborach. Czwarte miejsce jej nie satysfakcjonuje, nie wyklucza jednak, że jeszcze zwróci się do władz PO z prośbą o wyjaśnienie sytuacji.
Na warszawskiej liście prawdopodobnie nie zmieści się marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Polityczna burza rozpętała się także wokół Romana Giertycha – były wicepremier w rządzie PiS chce teraz dostać się do Senatu jako kandydat niezależny, ale pomoże mu w tym PO, nie wystawiając swojego kandydata.
Odnosząc się do braku na liście Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, Andrzej Halicki powiedział: „Nie wiem, czy to jest jej rzeczywista, finalna rezygnacja; na pewno na ten temat będziemy rozmawiać” .
Odnosząc się do kandydatury Romana Giertycha, Halicki podkreślił, że „nie jest to rekomendacja Platformy”. – Natomiast jeżeli mam alternatywę w postaci kogoś, kto proponuje Polskę odwróconą plecami do Europy, to oczywiście Roman Giertych jest po przeciwnej dziś stronie.