Trwa cyrk z biletami w MPK w Lublinie

Wsiadając do autobusu komunikacji miejskiej, trzeba liczyć się z tym, że kierowca może nie sprzedać nam biletu. W zamian zaproponuje karnet złożony z pięciu biletów. Dlaczego? Bo Zarząd Transportu Miejskiego niejasno sprecyzował zasady sprzedaży.

Od 10 maja karnety składające się z pięciu biletów (normalny 12 zł, ulgowy 6 zł) miały zastąpić w pojazdach bilety jednorazowe. Urzędnicy się jednak rozmyślili i obok karnetów dopuścili do sprzedaży bilety jednorazowe po 2,40 zł i 1,20 zł.

Wczoraj dotarliśmy do opracowanego przed paroma dniami przez ZTM regulaminu przewozu osób. W dokumencie jest wyraźnie napisane, że sprzedaż biletów w autobusach odbywa się w formie karnetów. O jednorazowych nie ma tam słowa. O co chodzi? - Kierowcy posiadają jeszcze zapas biletów jednorazowych. Kiedy on się wyczerpie, pozostaną im jedynie karnety - tłumaczy Justyna Góźdź, rzeczniczka prasowa ZTM.

Czy to oznacza, że po wyczerpaniu zapasów biletów jednorazowych w autobusie nie będzie można ich kupić ? - dopytujemy.

- Każdy karnet składa się z pięciu biletów. Jeżeli pasażer poprosi o jeden bilet, kierowca będzie mógł taki oderwać z karnetu i sprzedać albo po 2 zł 40 gr albo po 1 zł 20 gr - tłumaczy rzeczniczka.

Dla Andrzeja Sokołowskiego, przewodniczącego Związku Zawodowego Kierowców i Obsługi Komunikacji Miejskiej w Lublinie postępowanie urzędników to komplikowanie sprawy. - Nie rozumiem, po co wprowadzać karnety i jednocześnie dopuszczać sprzedaż biletów jednorazowych. Jeśli pasażer będzie chciał pięć biletów, to o nie po prostu poprosi - uważa związkowiec.

Jego zdaniem, kierowcy nie mogą sprzedawać po jednym bilecie z karnetu, bo na każdym jest umieszczony napis, żeby karnet sprzedawać w całości.

- Cała wina za niewłaściwe decyzje spadnie na kierowców. Bo to z nami pasażerowie mają bezpośrednio do czynienia - wyrokuje Sokołowski. Justyna Góźdź zapewnia, że problemów nie będzie. - Jeżeli ktoś będzie chciał bilet jednorazowy, to będzie mógł taki kupić - oświadcza.

Zobacz wydanie internetowe: Koziara: Nie lubię "kultury narzekania"

Wybrane dla Ciebie
Kłamliwe oskarżenia Ławrowa. Tak odpowiedział Sikorskiemu
Kłamliwe oskarżenia Ławrowa. Tak odpowiedział Sikorskiemu
Sarkozy trafił do celi. Na takie warunki może liczyć
Sarkozy trafił do celi. Na takie warunki może liczyć
"Szanse wzrosły". Hołownia o swojej przyszłości
"Szanse wzrosły". Hołownia o swojej przyszłości
Polska dołącza do skargi KE na Węgry. "Nie do przyjęcia"
Polska dołącza do skargi KE na Węgry. "Nie do przyjęcia"
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Policja wraca nad staw Błaskowiec
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Policja wraca nad staw Błaskowiec
"Mam dwa problemy". Mentzen reaguje na słowa Sikorskiego o Putinie
"Mam dwa problemy". Mentzen reaguje na słowa Sikorskiego o Putinie
Polak zatrzymany we Włoszech. Wziął kilka kamieni w Pompejach
Polak zatrzymany we Włoszech. Wziął kilka kamieni w Pompejach
Złe wieści dla Ukraińców. Niemcy chcą ograniczyć pomoc uchodźcom
Złe wieści dla Ukraińców. Niemcy chcą ograniczyć pomoc uchodźcom
Nowa praca Dudy, Kwaśniewski trzyma kciuki. "Ma doświadczenie, to nie czas na emeryturę"
Nowa praca Dudy, Kwaśniewski trzyma kciuki. "Ma doświadczenie, to nie czas na emeryturę"
Kosiniak-Kamysz: Ważny moment dla Europy, świata
Kosiniak-Kamysz: Ważny moment dla Europy, świata
To tu będzie siedział Sarkozy. To słynny zakład Sante
To tu będzie siedział Sarkozy. To słynny zakład Sante
Etanol zwiększa ryzyko raka? Media: Unijni eksperci analizują
Etanol zwiększa ryzyko raka? Media: Unijni eksperci analizują