Szpital specjalistyczny w Lublinie. Nie przyjmuje i nie operuje
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Lubinie wstrzymał operacje i przyjmowanie pacjentów. Informację przekazała znana z protestów lekarzy-rezydentów Katarzyna Pikulska.
"Od dziś rana zostały wstrzymane wszystkie przyjęcia planowe do szpitala oraz wszystkie operacje. Rano dowiedzieliśmy się na odprawie, że z powodu braku obsady pielęgniarskiej praca bloku operacyjnego jest niemożliwa" - informuje Pikulska na swoim profilu na Facebooku.
Co gorsza, jak donosi, wstrzymane zostały nawet przyjęcia ostrodyżurowe. Powód - brak możliwości zaopatrywania pacjentów ortopedycznych jak i innych chorych w trybie ostrym. "Prawdopodobnie sytuacja się nie zmieni przez cały tydzień" - pisze lekarka.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Jak informuje Pikulska, sytuacja jest efektem braku postępu w trwających już pół roku negocjacjach pracowników szpitala z dyrekcją placówki. "(...) nie reagowała na alarmy zarówno Związku Pielęgniarek jak i Związku Lekarzy o dramatycznej sytuacji kadrowej" - zaznacza lekarka.
"Teraz widać wyraźnie, do czego doprowadziła opieszałość w działaniu Dyrekcji szpitala.... Koleżanek jest mało, za mało, są notorycznie przemęczone, a średnia wieku pielęgniarek jest podobna jak w całym kraju" - alarmuje Pikulska.
Rzecznik prasowy szpitala nie odbiera naszych telefonów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl