Trwa ładowanie...

Niewidoma niewpuszczona do busa z psem przewodnikiem. "Do Warszawy dojechała kilka godzin później"

Sprawa znalazła się w sądzie.

Niewidoma niewpuszczona do busa z psem przewodnikiem. "Do Warszawy dojechała kilka godzin później"
d1uy01b
d1uy01b

Przeprosin, zmiany regulaminu przewozów i 15 tys. zł na cel społeczny żąda niewidoma kobieta, której prywatny przewoźnik zabronił wejścia do busa z psem przewodnikiem. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga ogłosi wyrok 8 marca.

Wtorkowa rozprawa była ostatnią w tym procesie . Nieznane jest stanowisko pozwanej firmy przewozowej, ponieważ nikt w jej imieniu nie odpowiedział na pozew, ani nie pojawił się w sądzie na żadnej rozprawie. W tej sytuacji sędzia Eliza Nowicka-Skowrońska odroczyła ogłoszenie wyroku do 8 marca. Rozstrzygnie sprawę tylko w oparciu o argumenty strony powodowej oraz przepisy prawa. Firmę, której busy kursują między Lublinem a Warszawą, pozwała Justyna Kucińska, pracowniczka organizacji pozarządowej. Powodem było zdarzenie z czerwca 2014 r., gdy Kucińska, i zawsze z nią obecny pies przewodnik , wracali z jednego z takich szkoleń w Lublinie.

Na lubelskim dworcu autobusowym kobieta znalazła dogodne połączenie. Bus miał odjeżdżać za pół godziny, więc Kucińska udała się do kierowcy z pytaniem o wolne miejsca - ten potwierdził. Gdy zatem poprosiła o bilet i wskazała swego psa , kierowca miał odpowiedzieć, że zwierzęcia nie zabierze. - Czułam wtedy upokorzenie, ograniczenie moich praw tylko dlatego, że jestem osobą niepełnosprawną. Zawsze staram się tłumaczyć, że pies nie jest moją fanaberią, ale potrzebą, która wynika z mojej niepełnosprawności. On zastępuje mi oczy i wszędzie tam, gdzie ja mogę wejść, on też powinien. Mimo niepełnosprawności staram się być aktywna zawodowo, społecznie i towarzysko, i takie sytuacje jak ta z Lublina ograniczają moją motywację i gotowość do podejmowania aktywności - zeznała przed sądem powódka.

Między nią a kierowcą wywiązała się półgodzinna dyskusja, w trakcie której powódka przekonywała mężczyznę, że prawo pozwala jej przebywać razem z psem asystującym w budynkach publicznych i środkach transportu , że pies jest szkolony, ma certyfikat i książeczkę aktualnych szczepień. - Podróżuję dużo, nawet kilkadziesiąt razy w ciągu roku, zawsze mam ze sobą aktualną książeczkę szczepień, certyfikat psa. Stykam się z różnymi sytuacjami. Kierowca był nieugięty, nie chciał nawet oglądać dokumentów. Powiedział, że regulamin przewozów nie pozwala mu zabierać zwierząt na pokład - relacjonowała.

d1uy01b

Kucińska wezwała nawet policję , ale nie zmieniło to sytuacji. - Pojawili się, zrobili notatkę służbową. Dodali, że jeśli sprawa będzie miała ciąg dalszy, to notatka będzie dowodem, ale że nie mogą zmusić kierowcy do zabrania psa do autobusu. Kierowca był zniecierpliwiony, bo nadeszła już pora odjazdu. Przychodzili przez ten czas nowi pasażerowie, kupowali bilety. W końcu odjechał, a my poszliśmy do taksówki i pojechaliśmy na dworzec PKP. Tam takich problemów nie ma. Z taksówką zresztą też nie obyło się bez problemów, bo nie pierwsza, tylko kolejna taksówka z kolejki nas zabrała - kierowca pierwszej odmówił przewozu - relacjonowała kobieta, która z powodu tych zdarzeń wróciła do Warszawy kilka godzin później, niż planowała.

d1uy01b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1uy01b
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj