"Lubicie wszystko podpisywać". Trzaskowski wytknął Nawrockiemu
- Różnica między nami a wami polega na tym, że Morawiecki jechał do Brukseli i podpisywał wszystko w ciemno. Wy generalnie lubicie wszystko podpisywać - powiedział Rafał Trzaskowski do Karola Nawrockiego. W debacie prezydenckiej nawiązał do gestu kandydata wspieranego przez PiS, który podczas wizyty u Sławomira Mentzena podpisał tzw. deklarację toruńską.
"Lubicie wszystko podpisywać". Trzaskowski wytknął Nawrockiemu
- Różnica między nami a wami polega na tym, że Morawiecki jechał do Brukseli i podpisywał wszystko w ciemno. Wy generalnie lubicie wszystko podpisywać - tak jak pan wczoraj, u Mentzena, czy jak prezydent Duda, który podpisywał wszystko jak leci - takimi słowami Rafał Trzaskowski zwrócił się do Karola Nawrockiego w debacie prezydenckiej.
"Lubicie wszystko podpisywać". Trzaskowski wytknął Nawrockiemu
Kandydat KO zwrócił uwagę na to, że w okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości "nie było żadnych pieniędzy z Unii Europejskiej". - Bo pana koledzy doprowadzili do zablokowania tych środków. W żadnej sprawie – dosłownie w żadnej - nie byliście w stanie niczego załatwić - dodał Trzaskowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki i kibolska ustawka. Poseł PiS: Jest jeszcze gorzej, ma tatuaże
- To my załatwialiśmy sprawy w Unii. Kiedy byłem w Parlamencie Europejskim, działaliśmy, by uniezależnić się od Rosji. Stworzyliśmy politykę sąsiedztwa, żeby mieć bufor między Rosją a nami - inaczej rosyjskie czołgi byłyby na naszej granicy. To my to robimy za każdym razem - przekonywał w debacie Trzaskowski.
Kandydat KO mówił też o tym, że rząd doprowadza do tego, by "żywność z Ukrainy nie płynęła do Polski ani do Europy". - Wy wpuszczaliście tę żywność, a my montujemy specjalną koalicję, by zablokować porozumienie z Mercosur, z państwami Ameryki Południowej. My to wszystko robimy, bo umiemy. Wiemy, jak to zrobić. Każdą decyzję niekorzystną dla Polski zablokujemy, tworząc koalicję, by nie weszła w życie - mówił Trzaskowski.
Obecny prezydent Warszawy mówił też o tym, że "w rozporządzeniu z 2015 roku jasno zapisano, że jeśli pomagamy Ukraińcom i przyjmujemy uchodźców, powinniśmy być wyłączeni z relokacji innych uchodźców". - Tego się trzymamy. Żaden inny uchodźca nie przyjedzie do Polski - podsumował.
Nawrocki odpowiedział Trzaskowskiemu, że "w 2015 roku jeszcze wojny w Ukrainie nie było", przy czym zaliczył wpadkę. Od razu wytknął mu to kandydat KO.
- Wojna zaczęła się w 2014 roku. Na Krymie. To była już wojna. Nawet tego pan nie wie. To pokazuje pana brak wiedzy w sprawach międzynarodowych - zripostował Trzaskowski.
Czytaj także:
