Lubelskie: dopalacze "Louis Vuitton" zabiły 17-latka
W Świdniku koło Lublina zmarł 17-letni chłopak, który zażył tabletki zwane "Louis Vuitton". W środę sprawę ujawniły policja i prokuratura, bo udało się zatrzymać dilera, który sprzedał mu tę substancję. Zatrzymany również ma 17 lat.
Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka, Marcel G. został osarżony o sprowadzenie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia i spowodowanie śmierci 17-latka ze Świdnika. Małoletni diler nie przyznaje się do winy.
- Prokurator zdecydował o wystąpieniu z wnioskiem do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do naszego wniosku i Marcel G. został tymczasowo aresztowany - tłumaczy Kępka.
Marcelowi G. grozi do 15 lat więzienia. Śmierć 17-latka to już piąty zgon spowodowany zażyciem dopalaczy w woj. lubelskim w tym roku.
Źródło: RMF FM
Zobacz także: Dzięki bohaterskiej postawie Polaków, Ci ludzie dziś żyją
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl