Uzasadniając wniosek o odwołanie Cimoszewicza pos. Antonii Macierewicz powiedział, że szef polskiej dyplomacji utajniał zasadnicze elementy polskiego stanowiska negocjacyjnego z Unią Europejską. Według Macierewicza, wprowadziło to w błąd przedstawicieli klubów, Sejm oraz opinię publiczną, ponieważ nie zostali poinformowani o ukrytych warunkach.
Od tamtej pory - dodał Macierewicz - minister nie wyjaśnił Unii Europejskiej jakie jest ostatecznie stanowisko Polski, zwłaszcza w sprawie sprzedaży ziemi. To jest sytuacja, która czyni ministra spraw zagranicznych niewiarygodnym - powiedział Macierewicz. W związku z tym - zdaniem Antoniego Macierewicza - osoba niewiarygodna nie może pełnić tak odpowiedzialnej funkcji.
Cimoszewicz uważa, że wniosek o jego odwołanie jest wnioskiem czysto politycznym. Przyznał jednak, że popełnił błąd nie informując szczegółowo o ustępstwach.
Zaznaczył jednak, że błąd wynikał z braku rutyny, a nie chęci zatajenia informacji przed opinią publiczną. Zapewnił, że intencją obecnego rządu jest jak najszersze informowanie społeczeństwa o naszych negocjacjach z Unią Europejską. (an, mk)
