LPR zagłosuje przeciwko odwołaniu ministra transportu
Liga Polskich Rodzin nie poprze wniosku PO o
wotum nieufności dla ministra transportu Jerzego Polaczka -
powiedział w Sejmie w imieniu klubu LPR Andrzej Fedorowicz.
Polaczek nie jest politykiem dobrze prezentującym się w mediach, ale ma w swoim charakterze merytoryczną pracę, której nie widać na zewnątrz - mówił Fedorowicz. Jeżeli chcemy zapoczątkować planowy rozwój dróg i autostrad, to najpierw trzeba uporządkować stan zastany - dodał.
Jak podkreślił, Polaczek zapoczątkował ten proces. Odnosząc się do wniosku o wotum nieufności, poseł Ligi mówił: "to tak, jakby ktoś zaczął kopać studnię, nie wiedząc czy tam jest woda, ale po pięciu łopatach powiedział: dobra, nie kopiemy".
Przedstawiciel LPR ocenił również, że Polska będzie krajem tranzytowym przez długie lata, a to oznacza - jak mówił - że "możemy żyć z frachtu". Kto tego nie rozumie i kładzie kłody pod nogi ministrowi, szkodzi Polsce- podkreślił.
Zaznaczył, że oceniając pracę ministra transportu trzeba wziąć pod uwagę, że samo wstępne przygotowanie inwestycji drogowej czy kolejowej trwa od dwóch do trzech lat.