LPR przeciwna konstytucji europejskiej
Sprzeciw wobec wspólnej europejskiej
konstytucji, zwalczanie unijnych "narzutów ideologicznych" oraz
tendencji umacniania regionów kosztem znaczenia państw, a także
niechęć do tworzenia ponadnarodowych partii - to główne kwestie,
które Liga Polskich Rodzin chce artykułować w
Parlamencie Europejskim.
Założenia programowe partii w zbliżających się wyborach do PE przedstawił w sobotę w Katowicach prof. Maciej Giertych, który otwiera śląską listę kandydatów LPR to europarlamentu. O to, by został liderem listy prosili go śląscy działacze partii.
W ostatnich wyborach parlamentarnych w siedmiu okręgach wyborczych na Śląsku, które w wyborach europejskich tworzą dziś jeden okręg, LPR uzyskała jeden mandat poselski. Giertych przyznał, że jego kandydowanie ze Śląska ma wzmocnić szanse partii w tym regionie.
Prof. Giertych uważa, że europarlamentarzysta przede wszystkim reprezentuje interesy kraju, z którego pochodzi, nie jest więc istotne, w jakim okręgu został wybrany. Dlatego w pracach nad ordynacją LPR opowiadała się za jednym okręgiem, obejmującym całą Polskę.
W PE działacze LPR zamierzają zwalczać projekt konstytucji europejskiej, nie zgadzając się nie tylko z jej zapisami, ale także z samą ideą wspólnej konstytucji dla Europy. "To ewolucja w kierunku jednego państwa federalnego. Będziemy oponować przeciwko federalizacji i tworzeniu Republiki Federalnej Europy" - powiedział kandydat.
LPR sprzeciwia się tendencjom zmierzającym do umocnienia roli poszczególnych regionów w Europie. Zdaniem prof. Giertycha, prowadzi to do zmniejszenia znaczenia państw narodowych. Partia nie chce też grupowania się poszczególnych partii europejskich w międzynarodowe struktury i finansowania ich z unijnego budżetu.
Parlamentarzyści LPR chcą też zwalczać unijne - jak powiedział Maciej Giertych - "narzuty ideologiczne", polegające, jego zdaniem, na próbie narzucenia wszystkim krajom jednego sposobu myślenia w sprawach etycznych, dotyczących m.in. aborcji, eutanazji i małżeństw homoseksualnych. "To cała gama tematów, które są nie do przyjęcia jako niezgodne z etyką Kościoła katolickiego" - powiedział.
Kandydat, który jest obecnie jednym z polskich obserwatorów w Parlamencie Europejskim, uważa, że wśród reprezentantów różnych krajów jest wielu parlamentarzystów, którzy mają podobne zdanie, do tego jakie prezentuje LPR, choć nie wszyscy mają podobne poglądy na wszystkie sprawy.
Oprócz prof. Giertycha, na śląskiej liście kandydatów do europarlamentu jest m.in. poseł LPR Stanisław Zadora, czterech radnych Sejmiku Województwa Śląskiego, pracownik Urzędu Marszałkowskiego, prezes śląskiej Młodzieży Wszechpolskiej oraz była posłanka KPN-OP Janina Kraus.