Lotnisko w Rzeszowie otwarte, pozostałe wciąż zamknięte
Jedynie lotnisko w Rzeszowie jest otwarte. Pozostałe lotniska w kraju w związku z utrzymującym się zagrożeniem wynikającym z obecności pyłu wulkanicznego są nadal zamknięte - powiedział Grzegorz Hlebowicz, rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Rzecznik tłumaczy, że przestrzeń poniżej pułapu 6100 metrów jest zamknięta dla lotów według wskazań przyrządów. Poniżej tego pułapu mogą odbywać się loty na widoczność, ale - jak podkreśla rzecznik - żeby samolot wylądował musi mieć dostęp do lotniska, dlatego też ruch w polskiej przestrzeni odbywa się jedynie jako ruch tranzytowy.
Po godzinie 23.00 ma nastąpić otwarcie przestrzeni powietrznej nad Międzynarodowym Portem Lotniczym w Katowicach. Nie oznacza to jednak wznowienia lotów. Linie lotnicze odwołały bowiem wszystkie kursy do wtorku rano.
Natomiast ministrowie transportu krajów unijnych zaakceptowali propozycje ekspertów z europejskiej organizacji bezpieczeństwa żeglugi powietrznej Eurocontrol oraz linii lotniczych i podjęli decyzje mające zmniejszyć ograniczenia w lotach na Europą. Polegają one na podzieleniu obszaru powietrznego na trzy strefy. Poza strefami całkowicie zamkniętą i całkowicie otwartą, będzie trzecia, której granice będą aktualizowane przez Eurocontrol na bieżąco w poziomie i pionie, umożliwiając ruch lotniczy bez uszczerbku dla bezpieczeństwa.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds Transportu Siim KALLAS poinformował, że nowe zasady kierowania ruchem lotniczym mogą zacząć obowiązywać od 8.00 rano we wtorek .
Jeszcze w nocy z poniedziałku na wtorek eksperci dopracują szczegółowe procedury, jakie zastosują władze lotnicze państw unijnych. Jak wyjaśniał bezpośrednio po konferencji Siima Kallasa, dyrektor Eurocontrol Bo Redeborn, dzięki zmianom w koordynacji wyznaczania granic stref, już rano zasięg tej, w której loty byłyby zakazane całkowicie, mógłby ulec zmniejszeniu do jednej trzeciej obszaru dzisiejszego.