Łopiński: Kaczmarek podaje nieprawdziwe informacje
Sekretarz w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński zaprzeczył informacjom Janusza Kaczmarka, jakoby 5 lipca rozmawiano o akcji CBA w ministerstwie rolnictwa. O rozmowę tego dnia poprosił Kaczmarek i nie trwała 2 godzin, bo przez większość tego czasu prezydent kończył udzielać wywiadu.
Łopiński przyznał, że podczas spotkania prezydent rozmawiał "na stronie" z Kaczmarkiem, ale - jak podkreślił - treść tej rozmowy dotyczyła doradcy ds. sportu w Kancelarii Prezydenta Artura P. - zatrzymanego na początku lipca w związku z wprowadzeniem do obrotu narkotyków. Wyjaśnił, że rozmowa ta miała miejsce dlatego, że Kaczmarek był przełożonym funkcjonariuszy CBŚ, którzy prowadzili dochodzenie w tej sprawie.
Według szefa gabinetu nieprawdą jest również, że byłego szefa MSWiA z Ryszardem Krauze poznał Lech Kaczyński. Łopiński zaprzecza również doniesieniom Kaczmarka, jakoby prezydent przeprowadził długą rozmowę telefoniczną z biznesmenem. Zdaniem szefa gabinetu rozmowa ta trwała zaledwie kilkadziesiąt sekund. Zdementował tym samym doniesienia Kaczmarka, jakoby prezydent mógł interweniować w organach ścigania w sprawie trójmiejskiego biznesmena.
Tak samo nieprawdziwe, według Łopińskiego, są doniesienia Janusza Kaczmarka o tym, że informował prezydenta o swoim członkostwie w PZPR.