PolskaŁopiński: będzie kolejne spotkanie prezydenta ws. lustracji

Łopiński: będzie kolejne spotkanie prezydenta ws. lustracji

Po drugiej turze konsultacji prezydenta z liderami ugrupowań sejmowych w sprawie lustracji nie ma zgody co do tego, czy nowa ustawa powinna być poprzedzona zmianą konstytucji oraz co zrobić z tzw. danymi wrażliwymi. Na razie politycy postanowili poczekać na pisemne uzasadnienie orzeczenia TK i spotkać się wtedy ponownie.

Łopiński: będzie kolejne spotkanie prezydenta ws. lustracji
Źródło zdjęć: © PAP

24.05.2007 | aktual.: 24.05.2007 16:10

Z prezydentem Lechem Kaczyńskim spotkali się: marszałek Sejmu Ludwik Dorn, szef klubu PiS Marek Kuchciński, wiceszef PO Bronisław Komorowski oraz szefowie: Samoobrony Andrzej Lepper, SLD - Wojciech Olejniczak, LPR - Roman Giertych, PSL - Waldemar Pawlak. Czwartkowa rozmowa - w odróżnieniu od zeszłotygodniowej - była dość krótka, trwała niecałą godzinę.

W kwestii, czy otwierać archiwa, w jakim stopniu je otwierać, co zrobić z danymi wrażliwymi - uczestnicy spotkania ustalili, że po ogłoszeniu pisemnego uzasadnienia orzeczenia przez TK odbędzie się kolejne spotkanie, pewnie w tym samym gronie, które dzisiaj gościło u prezydenta - powiedział po spotkaniu Łopiński.

Jak zaznaczył, wszyscy uczestnicy spotkania zgodzili się, "że lustracja w Polsce jest potrzebna, że trzeba ją przeprowadzić".

Według niego, "pełnej zgody" nie było jednak co do tego, czy tzw. duża nowelizacja powinna wiązać się ze zmianą ustawy zasadniczej. W zasadzie PiS, Samoobrona, w jakiejś części (...) LPR gotowe są poprzeć zmianę konstytucji. SLD i Platforma - niespecjalnie - powiedział Łopiński.

W jego ocenie, po ostatnim wyroku Trybunału Konstytucyjnego i "w świetle tego co z okolic TK słychać", wydaje się, że "duża nowelizacja" nie jest możliwa bez zmiany konstytucji.

Łopiński powiedział, że są też różne pomysły na to, co zrobić z tzw. danymi wrażliwymi, ponieważ niektórzy uważają, że powinny one zostać usunięte z publikowanych akt. Jak mówił, inni obawiają się, że mogłoby to doprowadzić do "manipulacji" i że konieczne jest surowe karanie osób, które opublikowałyby takie dane. Nie ma jeszcze zgody, jak to rozwiązać - zaznaczył Łopiński.

Do ogłoszenia przez TK pisemnego uzasadnienia pozostało trochę ponad dwa tygodnie - poczekamy, zobaczymy - zaznaczył prezydencki minister.

Minister poinformował, że uczestnicy spotkania zgodzili się, że prace nad "małą nowelizacją" ustawy lustracyjnej powinny być prowadzone jak najszybciej.

Łopiński powiedział też, że czwartkowe spotkanie przebiegło "w dobrej atmosferze".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)