Świat"Lojalista" strzelał podczas zamieszek w Belfaście

"Lojalista" strzelał podczas zamieszek w Belfaście

Prawdopodobnie protestancki "lojalista" otworzył ogień podczas zamieszek w Belfaście w Irlandii Północnej w nocy z piątku na sobotę, raniąc jedną osobę - podał Reuters, powołując
się na relacje świadków.

28.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Według policji, ranny ma lekkie obrażenia twarzy - prawdopodobnie kula trafiła go rykoszetem.

Odgłosy strzałów, które, według katolickich mieszkańców miasta, oddano w rejonie zamieszkanym przez protestantów, słyszano podczas nocnych zamieszek koło punktu patrolowego.

Policja podała, że punkt na granicy protestanckiego i katolickiego rejonu miasta został obrzucony kamieniami i butelkami z benzyną.

Do strzałów doszło w czasie gdy polityk partii północnoirlandzkiej Sinn Fein, Gerry Kelly, udzielał wywiadu telewizji Sky w pobliżu miejsca zajść. Telewizja zarejestrowała moment wybuchu strzelaniny.

Kelly oskarżył pro-brytyjskie bojówkarskie ugrupowanie protestanckie z Ulsteru (dzielnicy Belfastu) o podsycanie przemocy.(aw)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)