Łódzkie firmy transportowe chcą odszkodowania
Łódzkie firmy transportowe domagają się od wojewody
łódzkiego około 75 tys. euro odszkodowania za straty, które
ponieśli w wyniku wprowadzenia zakazu poruszania się po drogach
województwa aut o masie całkowitej powyżej 12 ton.
10.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Chodzi nam o 3 stycznia, kiedy to przez kilka godzin samochody ciężarowe miały zakaz poruszania się po drogach województwa łódzkiego - powiedział w czwartek prezes Łódzkiego Stowarzyszenia przewoźników Międzynarodowych i Spedytorów Andrzej Majewski.
Decyzją wicepremiera i ministra infrastruktury Marka Pola i wojewody łódzkiego z powodu śnieżycy ciężarówki powyżej 12 ton miały zakaz poruszania się po drogach województwa łódzkiego. Auta musiały zjechać na parkingi.
Według Majewskiego ten przymusowy postój kosztował firmy transportowe około 75 tys. euro.
Jego zdaniem, decyzja o zakazie poruszania się tirów po drogach była nieuzasadniona, a za nieudacznictwo rządzących obciążono kierowców. Zapowiada, że jeśli przewoźnicy nie otrzymają pieniędzy sprawa trafi do sądu. (and)