Zamachowiec z Łodzi miał wspólników?

Morderca, który zaatakował w łódzkim biurze Prawa i Sprawiedliwości, mógł mieć wspólników - informuje "Fakt". Taką wersję badają teraz śledczy. Biegli grafolodzy ustalą, czy zapiski z pogróżkami Ryszard C. (64 l.) napisał własnoręcznie, a informatycy badają znaleziony w aucie zamachowca laptop i telefon komórkowy. To ma dać odpowiedź na pytanie, czy w przygotowaniach do ataku na polityków zamachowcowi ktoś pomagał.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Goły

To, czy Ryszard C. miał wspólników, jest teraz kluczowe dla bezpieczeństwa polityków. - Tylko ustalenie, czy działał z nim ktoś inny, czy też działał sam, pozwoli wyeliminować zagrożenie wobec polityków z jego listy. Potencjalny wspólnik mógłby przecież chcieć dokończyć dzieło łódzkiego zamachowca - mówi osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo w państwie.

To dlatego ochronę BOR przyznano już kilkunastu osobom w kraju - i będą ją mieć, dopóki specsłużby ostatecznie nie wyjaśnią, czy Ryszard C. był sam. Teraz śledczy ustalają, z kim zamachowiec się kontaktował. Badany jest jego telefon komórkowy. Połączenia i wszystkie logowania aparatu do stacji przekaźnikowych.

- Trwa także analiza laptopa - przyznaje nam prokurator Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Musimy dokładnie ustalić, na czym polegały i jak wyglądały przygotowania do zamachu. Dopiero po zakończeniu wszystkich tych kroków będziemy mogli potwierdzić lub wyeliminować różne wersje.

Badanie laptopa ma dać m.in. odpowiedź na pytanie, z kim Ryszard C. się kontaktował - sprawdzane są wszystkie połączenia internetowe, maile i czaty. Specjaliści odtworzą też skasowane dane. - Laptop jest dla śledczych kopalnią wiedzy o kontaktach tego człowieka - mówi nam generał Zbigniew Nowek (51 l.) były szef Agencji Wywiadu.

- Przestępcy bardzo często na różnych forach szukają kontaktów i informacji. Po wszystkich takich kontaktach pozostają ślady, które doprowadzą do tych, z którymi się kontaktował.

Prokuratorzy wiedzą już, że Ryszard C. między lipcem a październikiem był także w innych miastach, nie tylko w Warszawie i Łodzi. Prokurator Kopania nie chce jednak ujawnić szczegółów.

Badanie laptopa może się okazać kluczowe dla ustalenia, czy Ryszard C. działał sam oraz dla zbadania wszystkich jego kontaktów. Służby są w stanie odtworzyć wszystkie ślady połączeń internetowych, nawet jeśli ktoś usiłował zacierać za sobą ślady w sieci

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Wyznanie polityka: Kocham się w Marilyn Monroe!

Wybrane dla Ciebie

Tragedia pod Warszawą. Niemowlę zmarło w swoim łóżeczku
Tragedia pod Warszawą. Niemowlę zmarło w swoim łóżeczku
Wojsko wyjaśnia sobotnie działania. "Nie potwierdziły wskazań"
Wojsko wyjaśnia sobotnie działania. "Nie potwierdziły wskazań"
Ksiądz podpalił znajomego. Prokuratura sprawdzi jego poczytalność
Ksiądz podpalił znajomego. Prokuratura sprawdzi jego poczytalność
Ciało Polki znaleźli następnego dnia. Tragedia w Wysokich Tatrach
Ciało Polki znaleźli następnego dnia. Tragedia w Wysokich Tatrach
Koszmarny wypadek w Meksyku. Co najmniej 15 osób nie żyje
Koszmarny wypadek w Meksyku. Co najmniej 15 osób nie żyje
Sudan odrzuca plan pokoju. Nie będzie zawieszenia broni
Sudan odrzuca plan pokoju. Nie będzie zawieszenia broni
Kula ognia. Nocny atak na jedną największych rafinerii w Rosji
Kula ognia. Nocny atak na jedną największych rafinerii w Rosji
Miał być wielkim hitem. Park rozrywki wciąż ma duże kłopoty
Miał być wielkim hitem. Park rozrywki wciąż ma duże kłopoty
Chiny zapraszają Trumpa do Pekinu na szczyt z Xi Jinpingiem
Chiny zapraszają Trumpa do Pekinu na szczyt z Xi Jinpingiem
"Negatywne konsekwencje". Siostra Kima grozi USA i Korei Południowej
"Negatywne konsekwencje". Siostra Kima grozi USA i Korei Południowej
"Nadzwyczajne zdarzenie" w obwodzie kijowskim. W pobliżu pociąg do Przemyśla
"Nadzwyczajne zdarzenie" w obwodzie kijowskim. W pobliżu pociąg do Przemyśla
Zełenski reaguje na list Trumpa.  "Przestańcie szukać wymówek"
Zełenski reaguje na list Trumpa. "Przestańcie szukać wymówek"