Mistrz tańca pozywa Łódzki Urząd Wojewódzki

Tancerz artysta Aliszer Biego, repatriant z Uzbekistanu, w sądzie będzie domagał się odszkodowania w wysokości 100 tys. zł od Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi za to, że ten tak fatalnie zorganizował jego przyjazd do Łodzi, że przybysz miał duże problemy ze znalezieniem pracy i otrzymaniem mieszkania.

- Pani adwokat zapewniła mnie, że właśnie kieruje w tej sprawie pozew do sądu - mówi Aliszer Biego. - Sytuacja niewiele się zmieniła i wciąż mam duże problemy ze znalezieniem stałej posady w Łodzi i kraju. Dlatego pracuję dorywczo i zabiegam o znalezienie etatu za granicą. W sprawie tej wysłałem swoje CV w języku angielskim do szkół i teatrów baletowych w Anglii, Irlandii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Pierwsza odpowiedź nadeszła z Irlandii. Jej autorzy zaakceptowali moje CV i zapewnili, że do sprawy posady wrócą zaraz po wakacjach.

60-letni Aliszer Biego urodził się w Taszkiencie. Matka była Polką, ojciec Uzbek porzucił rodzinę. Gdy Aliszer Biego miał cztery lata, matka zmarła na raka i chłopiec trafił do domu dziecka. Tam złapał bakcyla muzyki i tańca. Ukończył szkołę baletową. Jako solista występował na deskach teatrów operowych. Tańczył w klasycznych baletach, jak "Jezioro łabędzie" i "Dziadek do orzechów". Stał się sławny. Potem uczył tańca i coraz częściej myślał o kraju przodków matki. Nawiązał kontakt ze szkołą baletową w Łodzi i zaczął starać się o przyjazd do Polski.

- Zaproszenie otrzymałem z Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi, który potem umył ręce, gdy okazało się, że zaproszenie powinien wystawić Urząd Miasta - narzeka Aliszer Biego. - Wprawdzie otrzymałem status repatrianta, ale zaczęła się kołomyja. Najpierw z mieszkaniem, a potem z posadą.

Być może już wkrótce podobne problemy odejdą do lamusa. Jakub Płażyński z Obywatelskiego Komitetu "Powrót do Ojczyzny" zabiega o taką zmianę ustawy o repatriantach, żeby obowiązek zapewnienia im mieszkania spoczywał nie na samorządach, lecz na Skarbie Państwa.

Łódzki Urząd Wojewódzki nie komentuje sprawy pozwu.

Wybrane dla Ciebie
Rosyjski szpieg w Wiedniu? Ukraina domaga się jego ekstradycji
Rosyjski szpieg w Wiedniu? Ukraina domaga się jego ekstradycji
Biuro premiera Izraela: Zidentyfikowano ciała zwrócone przez Hamas
Biuro premiera Izraela: Zidentyfikowano ciała zwrócone przez Hamas
PiS składa zawiadomienie ws. Żurka. Ziobro opublikował pismo
PiS składa zawiadomienie ws. Żurka. Ziobro opublikował pismo
"Wypiłem jedno piwo". 27-latek wylądował na drzewie, policja pokazała zdjęcia
"Wypiłem jedno piwo". 27-latek wylądował na drzewie, policja pokazała zdjęcia
Tragedia w Walii. Dziewięciomiesięczne dziecko zaatakowane przez psa
Tragedia w Walii. Dziewięciomiesięczne dziecko zaatakowane przez psa
Kolejna śmierć dziecka w Warszawie. Dwie tragedie w ciągu godziny
Kolejna śmierć dziecka w Warszawie. Dwie tragedie w ciągu godziny
Zatrzymanie pijanego kierowcy. Akcja z udziałem policyjnego śmigłowca
Zatrzymanie pijanego kierowcy. Akcja z udziałem policyjnego śmigłowca
Dostałeś takiego maila? Policja ostrzega przed oszustami
Dostałeś takiego maila? Policja ostrzega przed oszustami
Strzelanina w Wielkopolsce. To mogły być gangsterskie porachunki
Strzelanina w Wielkopolsce. To mogły być gangsterskie porachunki
Dymisja dyrektora KOWR? Zdecydują Tusk i Kosiniak-Kamysz
Dymisja dyrektora KOWR? Zdecydują Tusk i Kosiniak-Kamysz
Warszawa: inauguracyjny weekend nocnej prohibicji bez incydentów
Warszawa: inauguracyjny weekend nocnej prohibicji bez incydentów
Hołownia nie stawił się na przesłuchanie. "Brak szacunku"
Hołownia nie stawił się na przesłuchanie. "Brak szacunku"