Łódź. 76‑latek zaatakował laską ekspedientkę. Grozi mu 5 lat
W jednym z łódzkich sklepów doszło do nietypowej awantury. 76-letni mężczyzna zaatakował ekspedientkę laską. Czym kobieta tak go zirytowała? Okazało się, że nie chciała mu sprzedać jedzenia na tzw. kreskę.
Ta historia rozegrała się w jednym z łódzkich sklepów w ubiegłym tygodniu. Do placówki wszedł 76-letni mężczyzna, który już wielokrotnie robił w niej zakupy na tzw. kreskę. Tym razem również chciał w ten sposób zaopatrzyć się w produkty spożywcze.
Ekspedientka odmówiła. Powód był prosty: mężczyzna nie zwrócił pieniędzy za wcześniej zrobione zakupy.
Odmowa wyprowadziła 76-latka z równowagi. Podniósł laskę, przy pomocy której się poruszał i uderzył nią ekspedientkę. Korzystając z zamieszania, jakie wywołał tym atakiem, zabrał bochenek chleba i wyszedł ze sklepu.
Policjanci szybko złapali sprawcę tego rozboju.
Okazało się, że agresywny staruszek nie ma stałego miejsca zameldowania. Na dodatek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy Łódź Widzew.
76-latek usłyszał zarzut rozboju. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.