Liwni wzywa do rozbrojenia Hezbollahu
Izraelska minister spraw zagranicznych Cipi Liwni wezwała
do rozbrojenia Hezbollahu i rozlokowania libańskiej armii na granicy Libanu z Izraelem.
18.07.2006 11:11
Liwni sceptycznie natomiast odniosła się do inicjatywy, mającej polegać na rozmieszczeniu międzynarodowych sił pokojowych na libańsko-izraelskiej granicy.
Hezbollah winien bez żadnych warunków wstępnych uwolnić dwu uprowadzonych izraelskich żołnierzy - powiedziała szefowa izraelskiej dyplomacji. Społeczność międzynarodowa - zaznaczyła - winna też zmusić Iran i Syrię do wstrzymania dostaw broni dla Hezbollahu.
Liwni wypowiadała się w kilka godzin po ogłoszeniu przez izraelskiego ministra bezpieczeństwa publicznego Abrahama Dichtera, iż nie wyklucza możliwości nawiązania przez Izrael negocjacji w sprawie zwolnienia libańskich więźniów. Wypowiedź ta została przyjęta jako zapowiedź zmiany stanowiska Izraela, który do tej pory kategorycznie odrzucał ofertę Hezbollahu w sprawie wymiany libańskich więźniów na porwanych izraelskich żołnierzy.
Na ten sam temat wypowiedział się we wtorek przebywający w Izraelu główny negocjator ONZ ds. bliskowschodnich Terje Roed- Larsen, podkreślając że "dyplomatyczne inicjatywy" pomiędzy Izraelem a Hezbollahem mogłyby zaowocować zawieszeniem działań wojennych.