Litwa: 600 dzieci w kolejce na granicy
Lato kolonijne rozpoczęte. W miniony poniedziałek 2 lipca pierwsza grupa dzieci z Litwy wyjechała na kolonie do Polski. Podawaliśmy, za "Kurierem Wileńskim", że pierwsza grupa liczyła ponad 500 dzieci. Tygodnik "Nasza Gazeta" przynosi więcej sczegółów tego przedsięwzięcia.
Orszak składający się z kilkunastu autokarów już tradycyjnie wyruszył spod wileńskiego hotelu "Gintaras" w stronę litewsko - polskiej granicy. Kolonie w Polsce dla 588 uczni ze szkół polskich potrwają od 2 po 16 lipca. Całą tą rzeszą dzieciarni na czas kolonii zaopiekuje się 32 opiekunów z Litwy.
Geografia tegorocznych kolonii jest imponująca, obejmuje niemalże całą Polskę. Dzieci z Litwy będą odpoczywały w: Szczecinie, Łosicach pod Warszawą, Elblągu, Jastrzębiej Górze, Białogardzie, Toruniu, Kętrzynie, Suwałkach. Jak powiedziała wiceprezes "Polskiej Macierzy Szkolnej na Litwie" Krystyna Dzierżyńska, "kolonie zorganizowane i sponsorowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej RP wyróżniają się wysokim poziomem organizacyjnym. Nasze dzieci zostaną rozlokowane w sprawdzonych przez MEN placówkach kolonijnych, internatach, bursach, w 2-3, w najgorszym wypadku, 6 osobowych pokojach. Ministerstwo Edukacji sprawdziło również programy pobytu dzieci w Polsce. Już dzisiaj można powiedzieć, że nie będą miały czasu "na nudę". Oprócz przeróżnych zabaw, konkursów, wycieczek również przewidziane są lekcję języka polskiego."
Nieprzyjemna niespodzianka czekała na granicy. Stało się to za sprawą nowych zasad przekraczania granicy państwowej, wprowadzonych niedawno przez władze litewskie. Dane paszportowe każdej osoby są teraz wprowadzane do komputera, dotyczy to również i paszportów dziecięcych. Ponieważ na przejściu granicznym Lazdijaj - Ogrodniki do tego celu przeznaczone są tylko dwa komputery, można więc sobie wyobrazić, jaki chaos powstał, gdy zaczęła się odprawa paszportowa 588 dzieci i 32 ich opiekunów. Dopiero po interwencji konsulatu, litewska policja graniczna zaprzestała rygorystycznej kontroli paszportów dziecięcych i "korek" na granicy powoli rozładował się. (pr)