Liderzy żydowscy krytykują Trumpa za wizytę w Polsce
Pobyt Donalda Trumpa zgodnie oceniany jest przez rząd czy choćby Donalda Tuska za wielki sukces. Swojego niezadowolenia nie kryją jednak liderzy organizacji żydowskich.
08.07.2017 | aktual.: 08.07.2017 07:46
Zachodnie media odnotowały niezadowolenie organizacji żydowskich w Polsce względem Donalda Trumpa.
Ich zdaniem Trump zerwał z wieloletnią tradycją – nie złożył hołdu pod pomnikiem Bohaterów Getta. Zamiast prezydenta USA uczyniła to jego córka, Ivanka. Najwidoczniej dla Anny Chipczyńskiej, Lesława Piszewskiego czy Michaela Schudricha to stanowczo za mało.
Każdy prezydent USA wizytując w Polsce (po 1989 roku) w swoim grafiku odnotowywał upamiętnienie ofiar holokaustu pod pomnikiem Bohaterów Getta znajdującego się około 1,5 km od miejsca, w którym Trump przemawiał przez około pół godziny.
Liderów żydowskich organizacji nie zadowoliła też przemowa Trumpa na placu Krasińskich, podczas której podkreślił pełną poświęcenia walkę Żydów w gettcie.
- Dla polskich Żydów, odbudowujących w demokratycznej Polsce, po grozie Zagłady i zniszczeniach komunizmu, życie swej społeczności, gest ten oznaczał uznanie, solidarność i nadzieję – zwracają uwagę w oświadczeniu.
- Ufamy, że ten przejaw lekceważenia nie wyraża postaw i uczuć narodu amerykańskiego – czytamy.
Pod krytyką Trumpa podpisali się Anna Chipczyńska – Przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie; Lesław Piszewski – Przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowo-Żydowskich i Michael Schudrich – Naczelny Rabin Polski.