Liderki protestu pielęgniarek to działaczki opozycji
"Wprost" prześwietlił przeszłość działaczek Zarządu Krajowego
Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. Jak
ustalił, aż sześć z nich startowało w ostatnich latach w wyborach
parlamentarnych i samorządowych z list ugrupowań będących obecnie w
opozycji. A Longina Kaczmarska, wiceprzewodnicząca związku, była
działaczką SLD.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/protest-pielegniarek-nie-slabnie-6038692093846145g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/protest-pielegniarek-nie-slabnie-6038692093846145g )
Protest pielęgniarek nie słabnie
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/lekarze-walcza-o-podwyzki-6038682820191361g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pikieta-pielegniarek-6038716305552513g )
Pikieta pielęgniarek
W wyborach do Sejmu w 2001 r. na listach PSL znalazły się Dorota Szuflik, Alicja Hryniewiecka, Maria Olszak-Winiarska i Halina Peplińska. Cztery lata później w wyścigu do poselskich ław z list Partii Demokratycznej wystartowała z kolei Krystyna Ciemniak.
W wyborach samorządowych w 2006 r. lubuski komitet Lewicy i Demokratów wystawił Alinę Łaskawą. Wspominane panie to obecnie osoby mocno zaangażowane w akcję protestacyjną pielęgniarek i położnych, a Krystyna Ciemniak wręcz nadzorowała blokadę ulicy przed kancelarią premiera.
Przysięgam na zdrowie własnego dziecka, że to nie jest strajk polityczny. Wyszłyśmy na ulice dlatego, że dzieje się krzywda pielęgniarkom. Moje sympatie polityczne nie mają tu nic do rzeczy - zapewnia "Wprost" Krystyna Ciemniak. W te zapewnienia nie wierzy jednak jeden z ważnych działaczy PiS z Opolszczyzny. Krystyna Ciemniak działa w Komisji Dialogu Społecznego przy wojewodzie opolskim. Tam jej lewicowe sympatie nadzwyczaj często wychodzą na wierzch - mówi "Wprost".
Związki z polityką ma też Krzysztof Bukiel, szef popierającego pielęgniarki Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. Bukiel to działacz Platformy Janusza Korwin-Mikkego, w latach 2001 i 2005 bezskutecznie kandydujący do parlamentu z list tej partii. W 1991 r. jego nazwisko widniało na listach wyborczych Kongresu Liberalno-Demokratycznego, którego liderem był Donald Tusk.
Czesław Hoc, poseł PiS, z zawodu lekarz internista, mówi "Wprost", że na początku wątpił w tezę, że strajk pielęgniarek ma polityczne podłoże. Trudno bowiem zakwestionować niektóre z argumentów pielęgniarek, choćby płacowe. Zmieniłem zdanie, gdy strajkujące pielęgniarki zaczęli odwiedzać politycy opozycji - twierdzi Hoc. Tym bardziej że senator Stefan Niesiołowski z PO wezwał w telewizji do strajku generalnego - pisze "Wprost".
Wiktor Ferfecki, Piotr Krysiak