Lider Państwa Islamskiego pojawił się po dłuższej przerwie. Wzywa do dżihadu i ataków na Europę

Lider ISIS z okazji muzułmańskiego święta ofiarowania opublikował pierwsze od ponad roku nagranie. 55-minutowy materiał został umieszczony na ich platformie al-Furkan. Wcześniej podejrzewano, że przywódca Państwa Islamskiego był martwy. Miejsce jego pobytu jest nieznane, ale środowe przesłanie sugeruje, że Abu Bakr al-Bagdadi żyje. Potwierdza to Centralne Dowództwo USA.

Najnowszy komunikat mówi, że fakt przegrywania grup ISIS jest "próbą od Allaha" i jego zwolennicy muszą "trzymać się razem" - podaje cnn.com. Są testowani "strachem i głodem", ale tym którzy "cierpliwie wytrwają zostanie udzielona radosna nowina". Lider Państwa Islamskiego zachęca też do kontynuowania walki z wrogami grupy i atakowania państw Zachodu.

Obszary kontrolowane przez Państwo Islamskie kurczą się z każdym miesiącem. Stracili już 90 proc. kontrolowanego w 2014 r. terytorium. "Dla wierzących mudżahedinów (świętych wojowników) skala zwycięstwa lub porażki nie zależy od kradzieży miasta, ani tego, kto ma przewagę powietrzną, pociski międzykontynentalne lub inteligentne bomby, ani jak wielu ma zwolenników. Skala zależy od tego, ile wiary ma wyznawca" - słychać w nagraniu.

Zobacz także: Historica: Bitwa Warszawska 1920 r.

Źródło: cnn.com

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl