ŚwiatLibia weźmie odpowiedzialność za tragedię w Lockerbie

Libia weźmie odpowiedzialność za tragedię w Lockerbie

Libia weźmie odpowiedzialność za tragedię w Lockerbie
Źródło zdjęć: © AFP

13.08.2003 18:30, aktual.: 13.08.2003 18:45


Na podstawie umowy zawartej między USA,
Wielką Brytanią a Libią, ten ostatni kraj obiecał ostatecznie
wziąć na siebie odpowiedzialność za zamach terrorystyczny na
samolot PanAm w grudniu 1988 roku.

W rezultacie wybuchu bomby na pokładzie, podłożonej przez libijskiego agenta, lecący z Frankfurtu do Nowego Jorku Boeing 747 spadł na miejscowość Lockerbie w Szkocji. Zginęli wszyscy znajdujący się na pokładzie pasażerowie i członkowie załogi - 259 osób oraz 11 osób na lądzie.

Porozumienie z reżimem Muammara Kadafiego, osiągnięte w poniedziałek w Londynie przewiduje, że wypłaci on po 10 milionów dolarów rekompensat rodzinom wszystkich ofiar ataku.

W zamian Libia ma się doczekać zniesienia sankcji ONZ i liczy na uchylenie sankcji amerykańskich, które blokują inwestycje USA w tym kraju.

Według źródeł w ONZ, niewykluczone, że jeszcze w tym tygodniu Wielka Brytania przedłoży w Radzie Bezpieczeństwa ONZ projekt rezolucji, formalnie znoszącej sankcje ONZ. Głosowanie odbyłoby się w przyszłym tygodniu.

W poczet przyszłych odszkodowań Libia ma wpłacić 2,7 miliarda dolarów na specjalne konto w banku w Szwajcarii.

Rodziny ofiar otrzymają najpierw po 4 miliony dolarów, gdy Rada Bezpieczeństwa ONZ zniesie sankcje, a kolejne 4 mln w momencie uchylenia sankcji przez USA. Resztę zaś - kiedy Departament Stanu usunie Libię ze swojej listy państw sponsorujących terroryzm.

Kadafiemu od kilku lat zależy na poprawie stosunków z USA i innymi krajami zachodnimi, ale nie wiadomo jeszcze, kiedy administracja prezydenta Busha spełni jego postulaty.

Rodziny ofiar nie są zadowolone z umowy.

Libia ma bowiem tylko przyznać, że skazany przez szkocki sąd za podłożenie bomby Abdel Basset Ali Megrahi był rzeczywiście libijskim agentem.

W liście do ONZ, który ma być odczytany w czwartek, rząd Kadafiego nie przyznaje się jednak do bezpośredniego zlecenia ataku.

Sankcje ONZ zostały zawieszone w 1999 r., gdy Libia wydała Alego Megrahiego szkockiemu wymiarowi sprawiedliwości. Drugi aresztowany i sądzony wraz z nim Libijczyk, pracownik linii lotniczych, został uniewinniony.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także