"Lex TVN" przyjęte przez Sejm. Protesty w kilkudziesięciu miastach
W wielu miastach Polski trwają manifestacje w związku z piątkowym głosowaniem nad nowelizacją ustawy medialnej. "Lex TVN" trafiło na biurko prezydenta. Zapraszamy na relację Wirtualnej Polski.
W piątek znienacka Sejm włączył pod obrady punkt ws. projektu "lex TVN". Głosami posłów PiS, trzech posłów Kukiz'15 oraz Łukasza Mejzy zdecydowano o odrzuceniu senackiego weta. O losach nowelizacji ustawy medialnej w ciągu kolejnych dni zdecyduje prezydent Andrzej Duda.
O tym, co możemy oznaczać wejście w życie "lex TVN", pisaliśmy tutaj. W niedzielę TVN wystosował apel w obronie stacji. Pod listem otwartym w ciągu kilkunastu godzin zebrano ponad milion podpisów. Wirtualna Polska przyłącza się do akcji w walce o wolne media.
Od niedzielnego popołudnia trwają protesty w obronie wolnych mediów w kilkudziesięciu miastach Polski. Zapraszamy na relację Wirtulnej Polski.
Minister Łukasz Schreiber skrytykował w mediach społecznościowych protesty przeciwko "lex TVN", zwracając uwagę, że mają one miejsce w środku szalejącej pandemii koronawirusa.
Tymczasem jego żona Marianna Schreiber, podzieliła się ze swoimi fanami nagraniem z protestu, w którym apeluję by "nie lękać się" obrony wolności.
Powiązane tematy:
Na protestach w Gdańsku obecni byli m.in. europosłanka Magdalena Adamowicz, wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz i senator KO Sławomir Rybicki.
Powiązane tematy:
- Prezydent jeszcze może ochronić demokrację, jeszcze może zawetować ustawę. Wysłanie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego nie jest żadnym rozwiązaniem - przekazał ze sceny prof. Bodnar.
Duda miej resztki honoru i posłuchaj wolnej Polski a nie dyktatorka z Żoliborza
Czy protest popierający hipokryzję?
Duda i tak będzie siedział za to co zrobił...
Całe przemówienie przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska dostępne jest tutaj.
Na scenie pojawił się prof. Adam Bodnar. - Stawką jest nie tylko niezależność największej stacji telewizyjnej, ale stawką jest demokracja - przekazał były rzecznik praw obywatelskich.
"Bez wolnych mediów - nie ma wolnych ludzi. Bez wolności słowa - nie ma też demokracji, państwa prawa, praw człowieka, praw mniejszości, praw kobiet, wolności edukacji. Wtedy jest tylko to, czego chce władza. A czy kiedykolwiek w historii mogliśmy ufać w dobre intencje władzy?" - dopytywała w mediach społecznościowych dziennikarka "Faktów" TVN Magda Łucyan.
Tłum ponownie skanduje hasło "zjednoczona opozycja". - Słyszę, co mówicie. Opozycja musi być też silna, sprawcza i zwycięska - przekazał Michał Kobosko z Polski 2050.
- Rządy PiS-u kończą się powoli, ale nieubłaganie. Obawiam się, że po wyborach niejednemu politykowi przyjdzie do głowy, żeby "ich TVP" zamienić na "nasze TVP". Żeby "ich prezesa Kurskiego" zamienieć na "naszego prezesa Kurskiego". Ja chcę powiedzieć "nie". Nie wolno wejść w ich buty - przekazał Zandberg.
Przed Pałacem Prezydenckim przemawia Adrian Zandberg. Tłum skanduje hasło "zjednoczona opozycja".
"My tutaj nie przyszliśmy prosić o weto. Przyszliśmy żądać weta. Żądać, żeby ta władza odczepiła się od wolnych mediów i wolnych ludzi. To jest nasze prawo do godnego życia, prawdziwej informacji i prawdy" - przekazała posłanka Barbara Nowacka z Inicjatywy Polskiej.
- Kiedyś przestaniecie rządzić. Możecie pluć na dziennikarzy, nie wpuszczać dziennikarzy na granicę, możecie próbować zamknąć TVN, ale nie pozwolimy wam na to. Mamy wolność w sercu - oświadczył wicemarszałek Czarzasty.
- Zjednoczona opozycja! - skanduje tłum.
- Proszę państwa, słyszę, co do mnie mówicie. Chyba trzeba będzie tak zrobić - przekazał ze sceny Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu z Nowej Lewicy.
- Oni nie chcą wolnych mediów, bo boją się prawdy. Ale prawda zwycięży - mówił wicemarszałek Kamiński.
- W tych trudnych chwilach potrzebujemy wspólnoty lokalnej, państwowej i europejskiej. Niezależnie od poglądów - przekazał wicemarszałek Senatu Michał Kamiński.
Jak protesty relacjonują inne media? Sprawdziliśmy, co o manifestacjach mówi Polsat News.
Powiązane tematy:
- W takich momentach jesteśmy razem. Nawet, jeśli ta władza, chce wprowadzić kolejne ograniczenia. (...) Jesteśmy tu wszyscy razem, przed tym pałacem i apelujemy do prezydenta, miejmy nadzieję, że jest tu razem z nami, że jeszcze nie jest w górach - przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Donald Tusk ze sceny zacytował wiersz Czesława Miłosza, który zaadresował do prezydenta Andrzeja Dudy i "jego mocodawcy". - Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta. Możesz go zabić - narodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy. I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta - przekazał lider PO.
- Wtedy, kiedy będziemy solidarni, zmieciemy tę władzę. Nie będzie po nich śladu - oświadczył Tusk.
Was trzeba zmieść do podszewki
Hahahaha
Trzeba PO prostu w Polsce zrobić LEX PO-KO przecież to Partia która nie ma żadnego programu tylko KOMUNISTYCZNĄ PROPAGANDĘ i walkę o KORYTO !!!!! Każdy Polak to widzi dziś mamy internet i programy...
- Ja nie będę mówił do prezydenta Dudy, będę mówił do was. (...) Dobrze pamiętam, kiedy powstawała "Solidarność", to w gdańskiej stoczni ludzie zaczęli strajkować, bo była drożyzna. Ale strajkujacy wpisali do postulatów na jednym z pierwszych miejsc, żeby zgodnie z Konstytucją wprowadzić wolne media i wolność słowa. Tak rodziła się wtedy prawdziwa "Solidarność" - przekazał ze sceny lider PO Donald Tusk.
Protest przed Pałacem Prezydenckim odbywa się pod hasłem "Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska".
"Wolne żarty" - skwitowała krótko posłanka Joanna Lichocka, członkini Rady Mediów Narodowych, nawiązując przy tym do sierpniowego wywiadu z Władysławem Frasyniukiem przeprowadzonego przez dziennikarza TVN24.