Lewandowski w Chicago przed szczytem G20
Komisarz UE ds. budżetu i planowania finansowego Janusz Lewandowski wziął udział w spotkaniu Chicagowskiej Rady Stosunków Międzynarodowych (CCGA), na którym mówił m.in. o różnicach poglądów między USA a Europą, co do walki z kryzysem.
25.06.2010 | aktual.: 25.06.2010 22:20
- Są poważne różnice zdań w kwestii, jak radzić sobie z kryzysem, i duże uprzedzenia wobec Europy. W części polega to na tłumaczeniu, dlaczego bronimy strefy euro, dlaczego euro jest ważne dla Europy i dlaczego mamy taką a nie inną koncepcję radzenia sobie z kryzysem, która wymaga od nas oszczędności jako metody odzyskania zaufania w rynkach finansowych - powiedział Lewandowski na dzień przed rozpoczynającym się w Kanadzie szczytem G20.
W czwartek Lewandowski spotkał się Konsulacie Generalnym RP w Chicago z przedstawicielami Polonii. - Chciałbym, żeby liczebność amerykańskiej Polonii przełożyła się na wpływy osobistości takiej rangi jak Brzeziński, które liczą się w życiu publicznym Stanów Zjednoczonych - powiedział.
Komisarz, pytany o szanse zniesienia amerykańskich wiz dla Polaków, powiedział, że nie przewiduje szybkiego załatwienia tej sprawy, gdyż - jak się wyraził - "nowa administracja amerykańska nie widzi krajów europejskich jako swoich pierwszorzędnych partnerów i jest nieco odwrócona bokiem w stronę Europy, co nie było problemem w kadencjach poprzednich prezydentów USA".
- Sądzę, że Polacy sobie poradzą bez tego daru Ameryki, bo jesteśmy w tej chwili w takiej sytuacji cywilizacyjnej, że nie musimy już liczyć na jakiekolwiek dary od bogatszych od nas krajów. Polska radzi sobie o własnych siłach - dodał.
Przed przylotem do Chicago Lewandowski spotykał się w Waszyngtonie z dyrektorem Biura Budżetowego Białego Domu Peterem Orszagiem, senatorami zajmującymi się finansami i budżetem w Kongresie oraz przedstawicielami biznesu amerykańskiego.