Lewandowski: sprawą WSI powinna zająć się speckomisja
Członek sejmowej komisji do spraw służb specjalnych poseł Bogdan Lewandowski z Socjaldemokracji Polskiej uważa, że ta komisja będzie musiała zająć się wyjaśnieniem, czy rzeczywiście w otoczeniu prezydenta i premiera są "pracujący pod przykryciem" oficerowie Wojskowych Służb Informacyjnych. Takie twierdzenie zawiera artykuł z sobotniego numeru "Rzeczpospolitej".
Poseł Lewandowski w wywiadzie dla "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia nie chciał przesądzać, czy informacje dziennika są prawdziwe. Podkreślił jednak, że wobec pojawienia się takich informacji sejmowa komisja ds. służb specjalnych powinna zająć się tą kwestią i spróbować ustalić stan faktyczny.
Bogdan Lewandowski przyznał, że może to być trudne, gdyż komisja nie dysponuje wystarczającymi uprawnieniami, na przykład nie może dokonywać konfrontacji dwóch osób. Gość "Sygnałów Dnia" uważa, że komisję ds. służb specjalnych należy wyposażyć w uprawnienia śledcze.
Należący także do komisji śledczej badającej sprawę Lwa Rywina poseł nie chciał wdawać się w spekulacje, jaki będzie wyrok sądu w tej sprawie. Proces Rywina oskarżonego przez prokuraturę o płatną protekcję wobec Agory, wydawcy "Gazety Wybiorczej", zakończył się i w poniedziałek sąd ma ogłosić wyrok. Poseł Lewandowski powiedział tylko, że z procesu nie dowiedział się niczego nowego.
