Leszek Miller: redakcja "Rzeczpospolitej" wyciągnęła wnioski i poszła o krok za daleko
- Redakcja „Rzeczpospolitej” wyciągnęła wnioski i poszła o krok za daleko. A dziennikarze, którzy w tym przekazie uczestniczyli, ponieśli konsekwencje – powiedział Leszek Miller w Radiu ZET, komentując zwolnienie z „Rzeczpospolitej” osób odpowiedzialnych za publikację artykułu „Trotyl na wraku tupolewa”.
06.11.2012 09:53
– Biedaczek – tym jednym słowem Miller skomentował wczorajszy wywiad Andrzeja Seremeta dla Radia ZET, w którym szef prokuratury mówi, że „czuje się zmanipulowany przez redaktora naczelnego „Rz” ”. – Przypuszczam, że redaktor naczelny przyszedł i zapytał, czy informacje, które posiada, można uznać za prawdziwe. Nie wiem jaka była odpowiedź, ale przypuszczam, że prokurator generalny powiedział, że to nie są informacje prawdziwe – powiedział Miller.
Monika Olejnik uściśliła, że prokurator starał się skłonić naczelnego „Rz” do publikacji stanowiska prokuratury wraz z tekstem i zapytała o ocenę postępowania prokuratury w tej sprawie. – Jestem rozczarowany postawą rządu i prokuratury. Rząd jest pasywny, a prokuratura jest w swoim informowaniu niejednoznaczna – odpowiedział Miller.