PolitykaLeszek Miller adoptował egzotyczne zwierzę. Zachęca też innych

Leszek Miller adoptował egzotyczne zwierzę. Zachęca też innych

Leszek Miller "adoptował" koalę. Były premier pochwalił się tym faktem za pośrednictwem mediów społecznościowych. Do podobnego czynu namawia internautów.

Leszek Miller adoptował egzotyczne zwierzę. Zachęca też innych
Źródło zdjęć: © PAP

09.01.2020 14:38

"Drodzy Państwo, oto Lion Leo - koala, którego zaadoptowałem. Wszystkich, którzy chcą pomóc zwierzętom z płonącej Australii zachęcam do odwiedzenia strony: https://www.koalahospital.org.au" - czytamy na Facebooku polityka. "Czekają na Was: Balmoral Mini, Barrington Xavier, Hockey Luna i inni" - zachęca.

Należy zaznaczyć, że dokonana przez polityka "adopcja" sympatycznego zwierzaka nie oznacza, że europoseł KO wybuduje w swoim domu wybieg dla koali i porzuci karierę polityczną, by zajmować się nowym podopiecznym. Proponowana przez australijską stronę adopcja polega na corocznym uiszczeniu opłaty, która pomoże w leczeniu bądź rehabilitacji poszkodowanego zwierzęcia. Jej wysokość wynosi od 40 do 70 dolarów.

Koale oraz setki innych gatunków cierpią przez pustoszące Australię pożary. W wyniku ciągnącej się od sierpnia klęski żywiołowej spłonęło 4 mln ha buszu i ponad 1000 domów. W pożarach mógł zginąć nawet miliard zwierząt. Klęska żywiołowa może doprowadzić do wyginięcia niektórych gatunków.

- Zwierzęta, które przetrwają pożary, będą nadal umierać w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy z powodu odwodnienia, głodu, chorób i tego, że będą łatwiejszymi ofiarami dla dzikich kotów i lisów - tłumaczył kilka dni temu ekspert WWF Australia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)