Leśnicy przygotowują się do dokarmiania zwierząt zimą
Pomogą im przetrwać okres największych mrozów. Leśnicy przygotowują się do dokarmiania zwierząt zimą.
- Tylko w nadleśnictwie Nawojowa na Sądecczyźnie w magazynach zgromadzono między innymi blisko 10 ton kukurydzy, kilkanaście ton soli i około 30 ton sianokiszonki. Głównie dla saren, jeleni i dzików. Zwierzynę karmi się również tzw. liściarką umieszczaną w specjalnych pasiekach - mówi nadleśniczy Zbigniew Gryzło.
Dokarmianie jest konieczne tylko wyłącznie podczas trudnego okresu, ale karmione bez przerwy zwierzęta zatraciłyby instynkt poszukiwania pożywienia dodaje Zbigniew Gryzło. Nie należy jednak robić to samemu. Trzeba wcześniej uzgodnić to z nadleśnictwem. Podczas srogiej zimy leśnicy będą też ułatwiać dostęp do naturalnego wodopoju poprzez na przykład robienie przerębli w rzekach.
Zobacz więcej w serwisie pogoda