Lesbijki i geje na listach wyborczych Palikota
Z list Ruchu Palikota startuje siedem osób ze środowiska LGBT czyli lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych. Oceniają oni, że Ruch Palikota jest jedyną lewicową partią, która może przyczynić się do zmian prawnych dotyczących mniejszości seksualnych w Polsce.
Tomasz Szypuła startujący do sejmu z Warszawy zapewnia, że naszym społeczeństwie dokonała się transformacja i jest ono gotowe na mniejszości seksualne w parlamencie. Jego zdaniem, przyszedł czas na zmiany w prawie, polegające nie tylko na wprowadzeniu związków partnerskich. Działacze LGBT chcą także nowelizacji Kodeksu Karnego i penalizacji mowy nienawiści.
"Jedynką" na liście Ruchu Palikowa w Krakowie jest Anna Grocka - pierwsza osoba transpłciową startującą w wyborach. Choć podpisuje się ona pod postulatami środowiska LGBT, to jej priorytetem jest ustawa o określaniu płci, która „regulowałaby w sposób cywilizowany sytuację osób transseksualnych i transpłciowych w trakcie zmiany i po zmianie płci”.
Pierwszy na liście Ruchu Palikowa w okręgu gdyńsko-słupskim jest Robert Biedroń. Mówi on, że 10 lat temu nie do pomyślenia byłoby, aby w wyborach startowały osoby LGBT, dlatego zbliżające się wybory są momentem przełomowym dla Polski. - Naszym doświadczeniem, kompetencjami, wiedzą chcemy służyć całemu polskiemu społeczeństwu, żeby budować jeszcze lepsze społeczeństwo - bardziej otwarte i bardziej tolerancyjne - mówi były prezes Kampanii Przeciw Homofobii.
Poza Tomaszem Szypułą, Robertem Biedroniem i Anną Grodzką, ze środowiska LGBT na listach Ruchu Palikota startują także: z okręgu olsztyńskiego - Sandra Ejsmont i Paweł Jasiński, w Zielonej Górze - Katarzyna Bienias i z okręgu podwarszawskiego - Anna Zawadzka. Na listach pozostałych partii znalazł się tylko jeden przedstawiciel mniejszości seksualnych, przyznający się publicznie do swojej orientacji - Krystian Legierski - „czwórka” na warszawskiej liście SLD.
