Lepper zastrajkuje i "Solidarność" atakuje
Krzysztof Kubisza i Andrzej Lepper (PAP/J. Turczyk)
Blokady dróg, urzędów i granic zapowiedział na 25 czerwca szef Samoobrony Andrzej Lepper. W ogólnopolskim proteście mają wziąć udział organizacje bezrobotnych z całej Polski.
Na środowej konferencji prasowej Lepper oskarżył OPZZ i "Solidarność" oraz związkowych przywódców: Macieja Manickiego i Mariana Krzaklewskiego o to, że ich przedstawiciele podpisywali w zakładach pracy grupowe zwolnienia pracowników. _ Będziemy apelować, by ludzie te związki wyrzucali ze swoich zakładów pracy_ - dodał Lepper.
Według Leppera, akcja 25 czerwca rozpoczyna całą falę manifestacji. Będą one prowadzone w różnych miejscach kraju i na różne sposoby. Szef Samoobrony zapewnił jednak, że wszędzie protesty będą miały charakter pokojowy. Jest zakaz wchodzenia w konfrontację z policją -powiedział.
Na protesty Lepper zaprosił Manickiego (OPZZ zapowiada tego dnia manifestację w Warszawie). Niech przyjedzie i zobaczymy kogo wybiorą robotnicy - powiedział Lepper.
Dodał, że protesty mogą być wstrzymane tylko wtedy, gdy rząd zmieni swoją politykę gospodarczą i zapewni minimum socjalne wszystkim bezrobotnym. Według niego, 25 czerwca na ulice miast wyjdą tysiące osób.
Protesty Samoobrony będzie wspierać Ogólnopolskie Porozumienie Organizacji Bezrobotnych. (reb)