Lepper: są szykowane prowokacje przeciwko Samoobronie
Wicepremier, przewodniczący Samoobrony
Andrzej Lepper uważa, że są szykowane prowokacje przeciwko jego
partii i jego osobie. Jak wyjaśnił, chodzi o działania wokół
Funduszu Składkowego KRUS oraz przygotowywany przez TVN program w
którym (Lepper) miał być pokazany jako osoba biorąca łapówkę.
17.03.2007 13:20
Lepper powiedział też na konferencji prasowej w Sejmie, że należy wyjaśnić, jaki związek z prywatyzacją Polskich Hut Stali (PHS) miał b. prezydent Aleksander Kwaśniewski i jego otoczenie.
Zdaniem Leppera, Polskie Huty Stali zostały sprzedane za "minimalną" kwotę 6 milionów złotych. Jak podkreślił, jest "zdziwiony" powolnymi działaniami organów ścigania w tej sprawie. Przypomniał, że Samoobrona już dwukrotnie wnioskowała o powołanie komisji śledczej do zbadania prywatyzacji hut stali.
Sprawą Polskich Hut Stali organy ścigania powinny zająć się bardzo intensywnie - oświadczył Lepper.
W styczniu br. NIK przedstawiła wyniki kontroli, w której uznała, że finansowe warunki prywatyzacji PHS były niekorzystne dla Skarbu Państwa ze względu na zaniżoną o 1,87 mld zł wycenę spółki. Kontrolą NIK objęto okres od 2000 r. do 2005 r.
Wicepremier odnosząc się do kwestii wyprowadzenia pieniędzy z KRUS i nieprawidłowości w Funduszu Składkowym (FS), powiedział, że są to prowokacje "obliczone" na skompromitowanie jego osoby. Jak dodał, szef Funduszu przedstawi w najbliższym czasie dokumenty pokazujące nieprawidłowości w tej organizacji.
Podkreślił, że pierwszą ofiarą sprawy Funduszu padła jego doradca Małgorzata Gut. Zapłaciła głową za to, że ruszyła Fundusz Składkowy. Zadaję sobie pytanie, dlaczego dopóki nie zabrała się za Fundusz, nikt nie mówił, że popełniła jakieś wykroczenia. Czy to przypadek, czy komuś nadepnęła na odcisk - pytał Lepper. Ktoś chce nas wsadzić na minę - podkreślił.
Sąd dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w Lublinie zawiesił w piątek Gut w prawach wykonywania zawodu radcy prawnego na 5 lat. Sąd uznał m.in., że Gut niestarannie prowadziła sprawy w kwestiach merytorycznych i finansowych.
Wicepremier zapewnił, że - jeśli Gut nie wyjaśni w II instancji sprawy do końca - to "na pewno" przestawnie być jego doradcą. Jak jednak dodał, jest dla niej miejsce w Samoobronie.
Lepper zapewnił też, że Samoobrona nie ma nic wspólnego z nieprawidłowościami w Funduszu, ponieważ - jak wyjaśnił - powstały one znacznie wcześniej. Podkreślił, że będzie dążył do jak najszybszego wyjaśnienia sprawy - m.in. złożył wniosek do ABW o przegląd dokumentów w Funduszu. Nie mamy zamiaru niczego ukrywać - podkreślił.
Wicepremier poinformował też, że TVN szykuje prowokację przeciwko niemu. Jak wyjaśnił, była u niego w gospodarstwie dziennikarka tej stacji, która zgubiła scenariusz programu, według którego miał zostać przedstawiony m.in. jako osoba, która wzięła łapówkę.
Lepper powiedział, że w scenariuszu TVN były sugestie, że ma dwa apartamentowce w Warszawie, ośrodek "Dukat" w Dąbkach, że dostał za darmo ciągnik "Ursus" i że jego kredyty mieli spłacać b. minister rolnictwa Artur Balazs i b. działacz Samoobrony Zbigniew Witaszek. Jak dodał, kolejna informacja TVN, dotyczyła tego, że jest agentem rosyjskim.
Wicepremier stanowczo zaprzeczył tym zarzutom. Kompletne bzdury, to jest wszystko chore. Te rewelacje są po to, żeby mnie pokazać jako osobę, która finansowo wszystkim manipuluje. W tym jest tyle prawdy, że ja dziś lecę na księżyc - powiedział Lepper.
Jak ocenił, scenariusz TVN to - jak to określił - "perfidna prowokacja", wobec niego. Zdaniem Lepper, przygotowywany materiał przez TVN, pokazuje że ktoś chce rozbić koalicję rządową. Nadal trwa nieustający zamach stanu - podkreślił.
Wiceszef Samoobrony Janusz Maksymiuk poinformował, że prawnicy jego partii przygotują wniosek do Komisji Etyki Mediów, i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o wyciągnięcie konsekwencji wobec dziennikarzy TVN.