PolskaLepper: PSL chce nas wyeliminować z wyborów

Lepper: PSL chce nas wyeliminować z wyborów

Andrzej Lepper (PAP/ Radek Pietruszka)
Protesty PSL o łamaniu przez Samoobronę ciszy wyborczej podczas prawyborów w Bystrzycy Kłodzkiej oraz informacje o przekupywaniu elektoratu alkoholem są - zdaniem lidera Samoobrony Andrzeja Leppera - próbą wyeliminowania jego partii z wyborów.

PSL dlatego boi się Samoobrony, bo działacze PSL wiedzą, że są "umaczani" w różnego rodzaju afery, przede wszystkim w sprzedaż przemysłu rolno-spożywczego - uważa Lepper. To za ich rządów najwięcej zakładów przetwórstwa rolno-spożywczego sprzedano i oni bojąc się, że rolnicy polscy dowiedzą się o tym - a na nich głosują przede wszystkim rolnicy - chcą wyeliminować Samoobronę - tłumaczył.

Bystrzyca pokazała całkowicie, że społeczeństwo ma dość "tych rozmazańców", ma dość ludzi, którzy mówią na okrągło o wszystkim, a nic nie wynika z tego dla ludzi - dodał.

Insynuacje jakoby Samoobrona częstowała wyborców alkoholem i w ten sposób zabiegała o ich głosy, Lepper nazwał "nieporozumieniem". My byśmy chcieli, żeby premier Buzek i Balcerowicz się upili naprawdę bardzo dobrze i dali spokój Polsce i Polakom, bo doprowadzili kraj do ruiny całkowitej - 90 mln deficytu - niech się upiją i dadzą władzę tym, których chce społeczeństwo - mówił. Prawda jest jedna: Samoobrona ma 16% - powtarzał.

Lepper zapowiedział, że jeszcze w poniedziałek Samoobrona podejmie decyzję, czy skierować przeciwko wydawcom Teleexpresu i Wiadomości sprawę do sądu. To, co podali w "Teleexpresie" i w "Wiadomościach" to jest po prostu nieprawda - mówił Lepper. Pytany przez dziennikarzy, co sądzi o odwołaniu prawyborów, które miały odbyć się za dwa tygodnie w Kłodzku powiedział, że niedobrze się stało, bowiem Samoobrona jest już przygotowana do tych prawyborów. Przełkniemy to, ale na tym stracimy - mówił Lepper. (mk)

lepperbystrzycakłodzka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)