Lepper ma plan pracy sejmowej komisji śledczej ds. PZU
Lider Samoobrony Andrzej Lepper powiedział w Łodzi, że ma już plan pracy sejmowej komisji śledczej ds. PZU. Zrealizuje go jeśli zostanie jej przewodniczącym.
10.01.2005 | aktual.: 10.01.2005 17:21
Lepper powtórzył raz jeszcze, że chce kierować pracami sejmowej komisji śledczej ds. PZU. Zaznaczył, że ma już w tej sprawie poparcie trzech ugrupowań, ale nie chciał zdradzić jakich. Według niego, prace komisji pod jego przewodnictwem mogłyby potrwać nie dłużej niż trzy miesiące i zakończyć się jeszcze przed upływem obecnej kadencji Sejmu.
Zdaniem Leppera, przed komisją powinni stanąć m.in. prezydent Aleksander Kwaśniewski, były premier Jerzy Buzek, obecny szef rządu Marek Belka, były lider "Solidarności" Marian Krzaklewski, b. minister skarbu Emil Wąsacz czy b. prezes PZU Władysław Jamroży.
Ta komisja ma też ułatwione zadanie, bo sprawą PZU zajmowała się już prokuratura, są dokumenty w ministerstwie finansów. Komisja praktycznie wszystko ma - powiedział Lepper.
W miniony piątek Sejm powołał komisję śledczą, która zbada sprawę prywatyzacji PZU. Jej 11-osobowy skład zostanie powołany na następnym posiedzeniu Sejmu, za dwa tygodnie. Na swym pierwszym posiedzeniu komisja wybierze przewodniczącego i jego zastępców.