Lepper: ewentualne wcześniejsze wybory to wina tylko PiS
Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper
powiedział w radiowych "Sygnałach Dnia", że na godz. 13 władze Samoobrony mają umówione spotkanie prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Lepper dodał, że jeśli sytuacja się nie ustabilizuje i dojdzie do
wcześniejszych wyborów, to będzie to tylko i w wyłącznie wina PiS
i pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
23.01.2006 | aktual.: 23.01.2006 08:39
Jeśli pan prezydent zmieni zdanie i tego spotkania nie będzie, to trudno, na siłę do Pałacu pchać się nie będziemy - mówił Lepper, dodając, że Samoobrona jest do spotkania przygotowana i chce rozmawiać z prezydentem.
Uważamy, że bardzo dobrze, iż prezydent włączył się w to wszystko, żeby ustabilizować sytuację w państwie - powiedział Lepper.
Nie może tak być, żeby partia, która ma 155 posłów (PiS) uzurpowała sobie prawo do narzucania wszystkim innym swoją politykę, rzucania wszystkich innych na kolana (...) zastanawiania się - tworzyć koalicję, czy nie. Twórzcie koalicję obojętnie z kim, chcecie z Platformą Obywatelską, twórzcie z Platformą, ale przestańmy oszukiwać ludzi, mówić, że ktoś czegoś nie chce. Ja chcę, Samoobrona chce, żeby była stabilizacja. Jeśli dojdzie do wcześniejszych wyborów, to będzie to tylko i w wyłącznie wina PiS i pana prezesa J. Kaczyńskiego - dodał.
Lepper powtórzył, że Samoobrona będzie głosować za projektem budżetu. Głosowanie w Sejmie zaplanowane jest na wtorek. Szef Samoobrony podkreślił, że jego partia opowiada się nadal za państwem prosocjalnym i prospołecznym.