"Lepiej być faszystą niż pedałem"
Słowa "lepiej być faszystą niż pedałem",
wypowiedziane w telewizji RAI przez
przywódczynię małej prawicowej partii Alessandrę Mussolini,
wywołały konsternację i falę krytyki we Włoszech.
10.03.2006 | aktual.: 10.03.2006 12:49
Wnuczka Benito Mussoliniego obraziła w ten sposób noszącego damskie ubrania kandydata partii komunistycznej w zbliżających się wyborach parlamentarnych Vladimira Luxurię.
W studiu masowo oglądanego programu publicystycznego, prowadzonego przez popularnego dziennikarza Bruno Vespę, trwała bardzo ostra dyskusja kandydatów do kwietniowych wyborów. Znana z ciętego języka Alessandra Mussolini, odpierając zarzut, że do jej partii Alternatywa Socjalna należą osoby o skrajnych poglądach, powiedziała do ubranego w damski żakiet i bluzkę z koronkowymi falbankami Luxurii, że "lepiej być faszystą niż pedałem". Następnie dodała: Patrzcie tylko na niego, ubiera się jak kobieta i myśli, że może mówić, co chce.
Luxuria przypomniał od razu, że to nie pierwsza obraźliwa pod adresem homoseksualistów wypowiedź prawicowego polityka. Najpierw minister do spraw kontaktów z Włochami za granicą Mirko Tremeglia mówił o "trzęsących tyłeczkami", teraz Mussolini mówi o pedałach - replikował.
Niefortunna wypowiedź Alessandry Mussolini została potępiona przez polityków opozycji, a z najwyższym oburzeniem słowa te przyjęły stowarzyszenia obrony praw gejów. Sojusznicy Silvio Berlusconiego zrzucają maski i pokazują swoje prawdziwe faszystowskie oblicze - oświadczył Roberto Giachetti z centrowej, opozycyjnej partii Margherita odnosząc się do sojuszu wyborczego zawartego przez premiera z Mussolini.
Sylwia Wysocka