Leonardo DiCaprio pomaszerował przeciwko Trumpowi
Aktor Leonardo DiCaprio i były wiceprezydent Al Gore wzięli udział w ostatnim Marszu Klimatycznym, który miał miejsce w Waszyngtonie. Protestowali w związku z "rosnącym niepokojem wobec polityki klimatycznej Donalda Trumpa”.
01.05.2017 06:03
Leonardo DiCaprio trzymający transparent z hasłem "Zmiana klimatu jest prawdziwa” szybko został wychwycony przez pozostałych uczestników marszu. Obok DiCaprio maszerował były wiceprezydent Al Gore.
Gore jest w trakcie prac nad nowym filmem – sequelem do dokumentu z 2006 roku dotyczącego globalnego ocieplenia klimatu.
Czytaj także: Globalne ocierplenie widać również w Polsce?
Wielotysięczne protesty odbyły się równo 100 dni po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta USA. W wywiadzie dla New York Times prezydent stwierdził, że jest "pewien związek” pomiędzy działalnością człowieka a zmianą klimatu na ziemi. Cztery lata wcześniej Trump podkreślał, że to tylko oszustwo.
Zdaniem protestujących w ciągu ostatniego miesiąca prezydent uczynił zbyt mało by przywrócić zaufanie zmartwionych brakiem zaangażowania i uwagi na tematy związane ze środowiskiem.
Czytaj także: Coraz mniej lodu w Arktyce
Prezydent Trump zatrudnił byłego adwokata Scotta Pruitta – znanego z negatywnego spojrzenia na tematy związane z ochroną środowiska i tzw. klimatycznego sceptyka. Strona internetowa EPA (Agencja Ochrony Środowiska) została zamknięta. Cofnięto również regulacje ograniczające wydobycie węgla.