Leki w internecie o połowę tańsze niż w aptekach
Dlaczego niemieckie apteki oferują w
internecie leki oraz kosmetyki za połowę polskiej ceny i jeszcze
im się to opłaca - zastanawia się "Metro".
10.06.2009 | aktual.: 10.06.2009 09:38
Czytelnik tej gazety zwrócił bowiem uwagę, że te same produkty kosztują w niemieckiej aptece prawie o połowę mniej niż w polskich, a na dodatek są bezpłatnie dostarczane kurierem.
"Metro" przedstawia tłumaczenia polskich aptek: na cenę sprzedawanego produktu składa się po pierwsze cena netto płacona w hurtowni zależna od tego, czy i jakie rabaty mają wynegocjowane; ponadto jest obowiązkowa marża apteki i do tego trzeba doliczyć VAT - na leki to najczęściej 7%, na kosmetyki - 22%.
Niemcy sprzedają taniej, bo podatek VAT na kosmetyki za Odrą wynosi 19%, a ponadto kontentują się niższymi marżami.
Na razie tańsza konkurencja nie wymusza na polskich aptekach obniżki cen, bo Polacy i tak prowadzą w Europie pod względem spożywanych leków - konstatuje "Metro".