PolskaLekarze chcą zaostrzyć strajk

Lekarze chcą zaostrzyć strajk

Trwa trzeci dzień strajku lekarzy. Strajkujący rozważają zaostrzenie protestu. W jednym z warszawskich szpitali lekarze myślą o całkowitym ostrodyżurowym strajku.

23.05.2007 | aktual.: 23.05.2007 15:17

We wtorek kierownictwo Ogólnopolskiego Związku Zwodowego Lekarzy zaproponowało rządowi kompromis - koniec akcji strajkowej w zamian za miliard złotych na wzrost płac z rezerw Narodowego Funduszu Zdrowia, obietnicę stopniowego zwiększania w budżecie środków na ochronę zdrowia i prywatyzacji samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej.

Części środowiska lekarskiego propozycje OZZL się nie podobają, poinformował szef komitetu strajkowego w stołecznym Centralnym Szpitalu Klinicznym dr Maciej Jędrzejowski. Podkreślił, że pojawiają się głosy, by strajk zaostrzyć.

Warszawa

W warszawskim szpitalu przy ul. Banacha lekarze zastanawiają się nad wstrzymaniem prowadzenia sprawozdawczości dla Narodowego Funduszu Zdrowia i nad rozpoczęciem całkowicie ostrodyżurowego strajku. Nie odbywają się planowe operacje i planowe przyjęcia. Wstrzymana jest praca poradni przyszpitalnych.

Doktor Jędrzejowski podkreślił, że zdaniem części lekarzy, zaproponowany kompromis zawiera zbyt duże ustępstwa. A środowisko lekarskie, jak dodał, jest zdeterminowane w walce o podwyżki i reformę służby zdrowia. * Świętokrzyskie*

Świętokrzyska Izba Lekarska zaapelowała, by 30 maja lekarze wzięli urlopy na żądanie. Oznacza to, że mogą być zamknięte poradnie, przychodnie, a na oddziałach szpitalnych zostanie mniej lekarzy niż podczas ostrego dyżuru.

W większości placówek prowadzących akcję strajkową przeprowadzone zostały referenda, w których lekarze wyrażali swoją opinię na temat składania wypowiedzeń z pracy. Około 80% z nich zadeklarowało, że jeśli nic się nie zmieni zrezygnuje z pracy.

Poważnie wygląda sytuacja z neurochirurgami. W województwie jest siedmiu lekarzy tej specjalności. Wszyscy zatrudnieni w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym złożyli na razie na ręce przewodniczącego związku wypowiedzenia. Może to oznaczać, że w sierpniu w województwie świętokrzyskim nie będzie neurochirurgów.

Wielkopolska

Od godziny 9.00 pracę jak na ostrym dyżurze rozpoczęli lekarze w Szpitalu Miejskim imienia Józefa Strusia w Poznaniu. Nie ma planowych przyjęć ani operacji, z wyjątkiem oddziału hematologicznego. Tam wszyscy zapisani na kursy chemioterapii są przyjmowani, zgodnie z planem leczenia.

W wielu placówkach w Wielkopolsce trwają ciągle procedury umożliwiające prowadzenie strajku zgodnie z prawem. Tak jest między innymi w Pleszewie, Środzie Wlkp. i Kowanówku, a także w szpitalu przy ul. Kurlandzkiej w Poznaniu.

Podkarpacie

Podkarpaccy lekarze wykluczają zakończenie strajku i myślą o kolejnych krokach. Dziś zabrał się zarząd regionu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

W szpitalach przeprowadzane są wśród lekarzy referenda dotyczące tego, czy składać wypowiedzenia z pracy. W niektórych placówkach takie referenda już się odbyły, w szpitalu powiatowym w Mielcu 90% medyków przekazało swojemu przewodniczącemu druki wypowiedzeń bez wpisanej daty, w razie potrzeby dokumenty będą złożone dyrektorowi placówki.

Zakończyły się formalności przedstrajkowe w szpitalu powiatowym w Jarosławiu, za pięć dni placówka przystąpi do strajku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)